tag:blogger.com,1999:blog-63443805170489558822023-11-16T08:05:28.788+01:00 Literacki świat JoKoAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.comBlogger93125tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-86671338618510272812016-06-20T21:07:00.000+02:002016-06-20T21:07:37.740+02:00# 3. „Life is brutal”... Czasem myślę, że za bardzo<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2012/09/53762f820412b70e3de29e87000f2863.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2012/09/53762f820412b70e3de29e87000f2863.jpg" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Siedzę przy
komputerze i zastanawiam się, o czym dzisiaj Wam napisać. Do
głowy przyszły mi słowa „Life is brutal”... Dlaczego właśnie
one nasunęły mi się na myśl? Sama nie wiem... Może dlatego, że
ostatnio życie mnie nie rozpieszcza? Ostatnie dwa lata były dla
mnie bardzo trudne. Musiałam podjąć ważne decyzje. Jednak zanim
je podjęłam, musiałam głęboko przemyśleć wszelkie za i
przeciw. Najgorsze w tym wszystkim było to, że nie mogłam myśleć
tylko o sobie... W zasadzie ja, moje pragnienia i potrzeby były, są
i zapewne jeszcze przez wiele lat będą na ostatnim miejscu.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Tak, tak... Dokładnie w
tej kolejności. Matki tak już mają... najpierw myślą o
dzieciach, o tym co jest dobre dla nich, a na końcu może wyłuskają
coś dla siebie... </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">No więc ja jestem taką
właśnie matką. Kwoką, która trzęsie się nad własnymi
kurczętami. Moi dwaj synowie często mówią, że przesadzam z tą
troską i zaangażowaniem w ich życie, ale nie mogę przecież
zostawić ich samym sobie. Wyobraźcie sobie, że nagle dostaję
pomroczności jasnej... zapominam o dzieciach i staję się egoistką,
która goni za własnymi marzeniami... Hulaj dusza, matko... Ty się
bawisz, a dzieci same się wychowują... Oj, czasem chciałabym
wyskoczyć na potańcówkę, czy wyjechać i odpocząć. Która z nas
nie ma takich marzeń? Chyba wszystkie je mamy... Przychodzi chwila,
że chciałoby się rzucić wszystko w cholerę i pomyśleć tylko o
sobie.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Ale <i>life is brutal...
</i>szczególnie dla samotnej mamy. Nici z takich marzeń, ponieważ
nie ma partnera, który zająłby się dziećmi, kiedy mama
odpoczywa. Czasem nawet wyjście na fitness, stanowi problem nie do
przebicia – nie zostawisz przecież chorego ośmiolatka ze starszym
bratem. Rezygnujesz ze swoich zajęć, aby podcierać mały nosek i
czytać mu bajkę, albo pograć w łóżku w monopoly.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">W moim życiu ostatnio
stało się bardzo dużo złego. Alkohol, złość i nieporozumienia
zniszczyły moją rodzinę. Wybrałam samotność, aby pomóc
dzieciom i stworzyć im nowy, spokojny dom. Ja jestem dorosła, ale
dzieci dopiero dojrzewają i kształtują swoją osobowość. Ja
sobie z tym jakoś radzę, ale moje dzieci potrzebują pomocy nie
tylko mojej, ale i specjalistów. Muszą nauczyć się, że życie
nie zawsze bywa okrutne, że nie każdy kto wypije lampkę wina czy
jedno lub dwa piwa jest od razu uzależniony, że nie każdy będzie
krzyczał, czy robił awantury lub co gorsza znęcał się
psychicznie nad innymi. </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Jesteśmy rodziną, choć
w pomniejszonym obecnie składzie. Brakuje nam mężczyzny, który
mógłby być naszą podporą. Radzimy sobie jednak z tą sytuacją.
Nie powiem... czasem lepiej, a czasem gorzej. Chłopcom brakuje
męskiego wzorca... Moim zdaniem jednak lepiej, że go nie mają, niż
mieliby czuć strach lub powielać złe zachowania. Mnie brakuje
pomocy silnej, męskiej reki w cięższych pracach, ale prawdę
mówiąc, zawsze większość rzeczy robiłam sama, więc dla mnie to
nie problem przesunąć meble, czy też naprawić zapchany zlew.
Nawet dawniej sama malowałam pokoje, kładłam tapety, odnawiałam
drzwi, czy też kładłam kamień na ścianach i ozdobne tynki. Bravo
ja, prawda? No tak... bravo w sensie, że potrafię sobie sama z
większością tych prac poradzić... Ale wolałabym czasem być taką
małą, bezbronną kobietką, którą wielki facet chce w tym
wyręczyć. Małżonek niestety nie chciał mnie wyręczać, więc w
zasadzie teraz brutalnie powiem... wcale mi go nie brakuje... Szkoda
mi tylko dzieci...</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Kiedy postanowiłam
zacząć cykl <i>Myśli nieuczesanych</i>, nie miałam sprecyzowanego
planu na tematykę tych wpisów i ich częstotliwość. Teraz zrodził
mi się pomysł, aby dzielić się z Wami moimi przemyśleniami o
problemach, jakich przysparza wychowanie dzieci i o problemach, z
jakimi nasze dzieci mogą się zmagać. Czasem będą to wpisy
humorystyczne, a innym razem pełne smutku i powagi. Chciałabym
przybliżyć Wam pojęcia tzw. fobii szkolnej, depresji u dzieci czy
samookaleczeń. Chciałabym zająć się również problemem
dysleksji oraz wpływem alkoholizmu na funkcjonowanie rodziny, a w
szczególności dzieci.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Myślicie, że to zbyt
poważne, czy ambitne tematy? Mam nadzieję, że z chęcią będziecie
zaglądać do tych wpisów, a nawet zachęcam Was, abyście je
komentowali i włączyli się w ten sposób do dyskusji. Wspólnie
możemy stworzyć tu coś bardzo interesującego...</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-83828042182976226152016-06-20T17:18:00.001+02:002016-06-20T17:18:43.823+02:00# 61. „Mój język prywatny” - Jerzy Bralczyk<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://literyjakkwiaty.files.wordpress.com/2015/09/bralczyk-moj-jezyk-prywatny-okladka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="489" src="https://literyjakkwiaty.files.wordpress.com/2015/09/bralczyk-moj-jezyk-prywatny-okladka.png" width="640" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #ff3333;">„<span style="font-size: medium;"><i>Słowa są dla mnie bardzo
ważne.(...) O słowach dużo myślę.”</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Tak pisze Jerzy w swojej
przedmowie do „Mojego prywatnego języka”. Pisze w niej nie tylko
o słowach, które tak bardzo uwielbia, ale również o sobie i daje
się w ten sposób czytelnikowi bardziej poznać. Kim więc jest
Jerzy Bralczyk, sławny na całą Polskę językoznawca?</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Jego rodzice byli wiejskimi
nauczycielami. Sam Jerzy Bralczyk zawsze był raczej marnej postury,
więc nie był popularny wśród rówieśników, a to że uczył się
dobrze, pogarszało jeszcze jego status towarzyski. Był chorowitym
dzieckiem, więc zabijał nudę, czytając książki. Będąc
dziesięciolatkiem, przeczytał całe „Quo vadis” i do dzisiaj zna na
pamięć całe fragmenty tej lektury. Od wczesnego dzieciństwa
czytał „Pana Tadeusza” i do dziś czyta go na okrągło. Uznaje
go za najlepszą książkę do dziś i może poszczycić się
największym na świecie zbiorem różnych wydań tego właśnie
literackiego arcydzieła. Ceni sobie również Słowackiego i Beniowskiego. Nic więc
dziwnego, że mając takie podstawy, stał się jednym z największych
specjalistów w dziedzinie językoznawstwa.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;">„<span style="font-size: medium;">Mój język prywatny” to
wspaniała pozycja, w której Jerzy Bralczyk w gawędziarski sposób
pisze o ważnych dla niego słowach i pokazuje w jaki sposób używać
ich poprawnie oraz wyjaśnia, że jedno słowo może mieć wiele
różnych znaczeń, z zależności od tego w jakim kontekście, czy
też w jakiej frazeologii ich użyjemy.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;">„<span style="font-size: medium;">Mój język prywatny”, jak
sam autor nadmienia, ma układ słownikowy. Hmm... Ja bym jednak się
pokusiła o stwierdzenie, że jest to raczej zbiór felietonów.
Zresztą, poszczególne z nich były wcześniej drukowane jako
felietony w miesięczniku psychologicznym „Charaktery” oraz w
„Przekroju”. Motywem przewodnim każdego z tych felietonów jest
jedno słowo i wokół niego autor snuje swoje opowiastki:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-size: medium;"><i><b>Bardzo</b>. Jak się
zastanowić, to dosyć dziwny wyraz. Nawet <b>bardzo </b>dziwny.
Dziwnie brzmi i wygląda. A w ogóle jest jakiś niezupełny. <b>Bardzo</b>
co?</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-size: medium;"><i>Stopniuje się, jak
<b>najbardziej</b>. Ale też nie bardzo sam się stopniuje, tylko
pomaga w stopniowaniu czegoś innego, co samo nie <b>bardzo</b>
potrafi. Ciepło – cieplej, ale gorąco – <b>bardziej </b>gorąco.
„Goręcej” jest jakieś nie <b>bardzo</b>.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-size: medium;"><i>Z jednej strony – kawałek
formy odmiany, z drugiej – <b>bardzo</b> przyzwoite samodzielne
słowo. Jak <b>bardzo</b> samodzielne, zależy od użycia.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-size: medium;"><i>(…)</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-size: medium;"><i>I z grzeczności najczęściej
mówię „<b>bardzo</b> proszę”, „<b>bardzo</b> dziękuję”,
„<b>bardzo</b> przepraszam”. A także „<b>bardzo</b> mi miło”.
Albo: „naprawdę <b>bardzo</b> mi miło”. „<b>Bardzo</b>, ale
to <b>bardzo</b> mi miło”.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-size: medium;"><i>No, teraz trochę
przeholowałem. Nawet <b>bardzo</b>.”</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Jak widać z powyższego
fragmentu, Jerzy Bralczyk lubi zabawę słowami. W jednym krótkim
felietonie ukazuje mnóstwo przykładów użycia danego słowa,
wyjaśnia jego znaczenie, przedstawia najczęściej stosowane
konstrukcje i wyjaśnia jego pochodzenie.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;">„<span style="font-size: medium;">Mój język prywatny”
uświadomił mi, że niby tak wiele wiem o naszym rodzimym języku, a
jednak w porównaniu z wiedzą profesora Bralczyka, tak naprawdę
niewiele wiem. Lektura słownika autobiograficznego, jak sam autor go
nazywa, sprawiła, że nabrałam chęci, aby tak jak Bralczyk pobawić
się słowem, rozebrać je na czynniki pierwsze, użyć w wielu
kontekstach, ubrać w różne intonacje i posmakować.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Krótko mówiąc, „Mój język
prywatny” poszerza wiedzę czytelnika oraz dostarcza niezłej
zabawy. Polecam!</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Za udostępnienie egzemplarza
recenzenckiego dziękuję portalowi sztukater.pl.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh09hIslMPsvwEX0DPqRQncIsMPbmHvywIZimRsJwCKIkHngVSkngXNv05Jkmxdr-ejIAef3KiKOs5XHtfTISTRhDqG7UJczEB7U_v25s16hIxGWgAODU7XNnekoJ9cSl02Qt5_pdJBUTvs/s1600/sztukater-logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="142" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh09hIslMPsvwEX0DPqRQncIsMPbmHvywIZimRsJwCKIkHngVSkngXNv05Jkmxdr-ejIAef3KiKOs5XHtfTISTRhDqG7UJczEB7U_v25s16hIxGWgAODU7XNnekoJ9cSl02Qt5_pdJBUTvs/s200/sztukater-logo.jpg" width="200" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 6/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Jerzy Bralczyk</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Słownik
</b></i></span></span></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Iskry</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 339</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 02-09-2015</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b><span style="background: #ffffff;"><i><span style="color: navy;">Nr
ISBN: 978-83-207-0413-1</span></i></span></b></i></span></span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-58834197080819408502016-06-19T14:10:00.000+02:002016-06-19T14:10:46.617+02:00# 60. „Calder. Narodziny Odwagi” - Mia Sheridan<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUDnXdhoMCuH56B4QUejxBA_-_uajsX5_eyAOVCPRvuNFtz-A-YkhFwbyWyGgT9P5DDddofp5khOt23BigxM9-dAHwcBCApuoAU_sxH9BxZHxRYEx-Y2vQLVGM9AYxuiL775K7rQ2UmMU1/s1600/indeks.jpe" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="227" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUDnXdhoMCuH56B4QUejxBA_-_uajsX5_eyAOVCPRvuNFtz-A-YkhFwbyWyGgT9P5DDddofp5khOt23BigxM9-dAHwcBCApuoAU_sxH9BxZHxRYEx-Y2vQLVGM9AYxuiL775K7rQ2UmMU1/s640/indeks.jpe" width="640" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Mia Sheridan, do niedawna
jeszcze nieznana w naszym kraju, w ostatnim czasie podbija serca
polskich czytelniczek. Autorka z wielkim sukcesem wdarła się na
nasz rynek księgarski. Jej powieści są niezwykle klimatyczne i
pełne wzruszeń. Swoją serię „Sign of Love”, Mia
zapoczątkowała w 2013 roku, wydając debiutancką powieść,
zatytułowaną „Leo”. Książka przypadła do gustu Amerykankom,
a autorka sukcesywnie zaczęła wydawać kolejne powieści z tej
serii. Jej powieść „Bez słów” jeszcze niedawno odniosła
wielki sukces na polskim rynku wydawniczym. Moją krótką recenzję
na podstawie anglojęzycznej wersji znajdziecie <a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/2015/07/archers-voice-powiesc-ktora-wstrzasnea.html"><u><b>tutaj</b></u></a>.
Krótko po niej w naszych księgarniach, miałyśmy przyjemność
zaopatrzyć się w kolejną - „Stinger. Żądło namiętności” ,
o której również pisałam na swoim blogu <u><b><a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/2016/04/55-czy-w-zyciu-mozna-wszystko.html">tutaj</a>.</b></u><span style="text-decoration: none;">
Obecnie mam przyjemność podzielić się z Wami moimi przemyśleniami
na temat ostatnio wydanej u nas powieści Mii, zatytułowanej
„Calder. Narodziny odwagi.”</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMQHXrem-exhb8tgfibdEcQIED5vFlFjIbWx6zvP0-JEPIJo6BrfPsCViNS_nPPw7YGEsxTydvdTxjwFxBHH4-0DJn92CHI5XXpn8g19iKRgI_u2HgBIdibecDYBxijO52jF__RXDVcfFX/s1600/indeks+1.jpe" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMQHXrem-exhb8tgfibdEcQIED5vFlFjIbWx6zvP0-JEPIJo6BrfPsCViNS_nPPw7YGEsxTydvdTxjwFxBHH4-0DJn92CHI5XXpn8g19iKRgI_u2HgBIdibecDYBxijO52jF__RXDVcfFX/s320/indeks+1.jpe" width="252" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u><b>Krótko na temat
fabuły.</b></u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="text-decoration: none;"><span style="font-weight: normal;">Na
samym wstępie, autorka przytacza Legendę o Wodniku, co sugeruje, że
ten znak zodiaku będzie motywem przewodnim całej powieści. Jeśli
czytaliście przeprowadzony przeze mnie jakiś czas temu wywiad z Mią
Sheridan (jeśli nie, znajdziecie go </span></span><a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/2016/04/wywiad-z-mia-sheridan-autorka-stinger.html"><u><b>tutaj</b></u></a><span style="text-decoration: none;"><span style="font-weight: normal;">),
zapewne wiecie, iż Mia w swoich powieściach próbuje wykreować
postaci, które charakteryzują się cechami przypisywanymi danemu
znakowi zodiaku i stawia na ich drodze życiowej różne
przeciwności. Autorka dobrze się bawi, starając się dokonać
dogłębnej analizy psychologicznej swoich bohaterów w obliczu
trudów oraz w czasie prób ich przezwyciężania.</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="text-decoration: none;"><span style="font-weight: normal;">Calder
jest bohaterem stworzonym na wzór legendarnego Ganimenedesa, który
był czczony jako Wodnik. Nasz bohater mieszka i wychowuje się w
zamkniętej społeczności, w sekcie, gdzie każdy jej członek ma
swoje własne miejsce i nikt nie ma prawa liczyć na to, że zajmie
wyższe stanowisko. Wszyscy jej członkowie mają swoje zadania,
które wykonują bez szemrania. Nie kontaktują się ze światem
zewnętrznym. Tylko przywódcy mają prawo wychodzić poza zamkniętą
posiadłość. Calder również miał swoje zadanie, gdyż został
mianowany nosicielem wody. Jako mały chłopiec głęboko wierzył w
nauki swojego przywódcy, Hektora. Dlatego kiedy poznał małą Eden
był przekonany, że jej przeznaczeniem jest zostać żoną Hektora i
matką wszystkich współwyznawców, która wraz z mężem poprowadzi
ich do krainy szczęścia, do Elizjum.</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioZ97z3fHbtdJJow1DoXoTnGqBe57bLvOiPuNiZVojy091hBLjyzZ-fQj_O4qCV8FPTtLjpB4P_7ZT5n_Ibvj2Fh48wQnQkJFZhyphenhyphenmNbxfYmO1zX-W4JG4C1TNwABtfRpf1aESZ76DadIsp/s1600/Cytat+1.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="223" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioZ97z3fHbtdJJow1DoXoTnGqBe57bLvOiPuNiZVojy091hBLjyzZ-fQj_O4qCV8FPTtLjpB4P_7ZT5n_Ibvj2Fh48wQnQkJFZhyphenhyphenmNbxfYmO1zX-W4JG4C1TNwABtfRpf1aESZ76DadIsp/s320/Cytat+1.jpg" width="320" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Jednak z biegiem czasu
Calder zauważa w Eden kobietę, której zaczyna pożądać i w
której się zakochuje. Od tej chwili ten młody mężczyzna toczy
nieustanną walkę pomiędzy tym w co wierzy, a tym czego pragnie.
Jak się ta walka zakończy? Przekonajcie się sami, sięgając po
lekturę powieści Mii Sheridan „Calder. Narodziny odwagi”.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u><b>Powieść pełna
wzruszeń.</b></u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Mia Sheridan jest znana
czytelnikom z tego, iż jej powieści są pełne wzruszeń i
nostalgii. Nie brakuje tego również w „Calderze.” Zagłębiając
się w fabułę, czytelnik na równi z bohaterami przeżywa chwile
bólu, tęsknoty oraz zwątpień, gdyż postaci są tak doskonale
wykreowane, że bez trudu możemy się z nimi utożsamiać.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="text-decoration: none;"><span style="font-weight: normal;">Chylę
czoła przed autorką za pomysł umieszczenia akcji w takiej a nie
innej scenerii. Ze zgrozą w sercu czytałam o warunkach, w jakich
żyją członkowie sekty, pięknie nazwanej przez Hektora Arkadią.
Ze wściekłością czytałam o jawnej niesprawiedliwości, jaka w
niej panuje. No bo do czegóż to podobne, że zwykli robotnicy żyją
w skrajnej nędzy i mogą korzystać tylko z plonów ziemi, a
przywódcy mogą korzystać z cywilizowanego świata i z jego dóbr?
Jakież emocje czułam, czytając kazania Hektora, który twierdził,
że jest ojcem wszystkich członków zgromadzenia, że jest
prorokiem, a jego słowa są święte i należy postępować zgodnie
z jego widzimisię! Mało tego! Ten człowiek stworzył swoją własną
„Świętą księgę”, którą kazał wszystkim czytać tak jak
wielu ludzi czyta „Biblię” czy „Koran”. Cała społeczność
Arkadii musiała się podporządkować jego woli... Hektor natomiast
mógł ich chwalić lub, jeśli w jego mniemaniu zasłużyli na karę,
karać, skazując na ból fizyczny i poniżając...</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfkwnfOEgJMCsiO7bR48IQAsyO1iLACzHJ1KhtCn3Cz_bG6QxBP641uzlsD0y0q5gEgsyMMELhPdBKN9Y0LEokVBfZvvn2gGy_wodXI9Pc88or_SdEPDxyeHsqUNTX7GVmD3FxzxIiMv5e/s1600/cytat+4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="208" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfkwnfOEgJMCsiO7bR48IQAsyO1iLACzHJ1KhtCn3Cz_bG6QxBP641uzlsD0y0q5gEgsyMMELhPdBKN9Y0LEokVBfZvvn2gGy_wodXI9Pc88or_SdEPDxyeHsqUNTX7GVmD3FxzxIiMv5e/s400/cytat+4.jpg" width="400" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u><b>Podsumowanie</b></u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Mia Sheridan, moim
skromnym zdaniem, jest mistrzynią słowa pisanego. Jej powieści są
cudowne! Są doskonale przemyślane od początku do końca. W
przypadku „Caldera” już sam prolog wywołał u mnie ogromne
zainteresowanie i wprost wbił mnie w fotel. Nie mogłam się oderwać
od książki, gdyż przez cały czas miałam nadzieję, że dowiem
się w końcu co się stało i dlaczego. Zakończenie natomiast
sprawiło, że rozpadłam się na kawałki, a pozbieram się w całość
zapewne dopiero po przeczytaniu drugiej części.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Mia Sheridan zastosowała
tu narrację pierwszoosobową i oddała w ten sposób głos obojgu
bohaterom, dzieląc powieść i przeplatając ją rozdziałami
poświęconymi każdemu z nich. Czytelnik z pierwszej ręki dowiaduje
się o kolejnych wydarzeniach z życia Caldera i Eden, poznaje ich
myśli, odczucia oraz motywy, jakimi się kierują, próbując
pokonać przeciwności losu. Dzięki temu zabiegowi autorka dokonała
głębokiej analizy psychologicznej kreowanych przez siebie postaci,
a czytelnik łatwo może się z nimi utożsamiać.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
„<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Calder. Narodziny
odwagi” jest przepiękną powieścią o miłości. Jednak
znajdziecie w niej nie tylko to. Jest to również wspaniała
opowieść, ukazująca życie w zamkniętej społeczności,
zdominowanej przez samozwańczego przywódcę i guru. Z
pierwszoosobowej relacji dwójki głównych bohaterów, dowiecie się
jak to jest, kiedy człowiek poddawany jest przysłowiowemu praniu
mózgu do tego stopnia, że godzi się na jawną niesprawiedliwość,
która panuje w sekcie. Z zapartym tchem będziecie śledzić proces
dojrzewania Caldera i Eden, kiedy zaczynają zdawać sobie sprawę z
tego, że zostali ograbieni z życia i własnej tożsamości, i
podejmują decyzję o ucieczce oraz kiedy postanawiają walczyć o
wspólną przyszłość.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiasUiLdRnCs3V8Qz_oijpNji2yXMg006fKy8z330VKGf12HrtnmAF_M1t9tnJ8pU3oO5tH0xo6I4vYs338NdFiHaUcEaRefcHIrLDxfrfihOviJDgJraAeGnnQjr5A_fmjmj2Bu_iszy69/s1600/cytat+3.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="218" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiasUiLdRnCs3V8Qz_oijpNji2yXMg006fKy8z330VKGf12HrtnmAF_M1t9tnJ8pU3oO5tH0xo6I4vYs338NdFiHaUcEaRefcHIrLDxfrfihOviJDgJraAeGnnQjr5A_fmjmj2Bu_iszy69/s320/cytat+3.jpg" width="320" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Powieść Mii Sheridan
już od pierwszej strony wzbudza zainteresowanie. Czytelnik nie jest
w stanie odciąć się emocjonalnie od opisywanych w niej wydarzeń.
Przygotujcie się na to, iż w trakcie lektury „Caldera...”
poczujecie całą gamę emocji – od wzruszenia po szok, od
zaskoczenia po nienawiść i niechęć. Przygotujcie się na to, iż
nie będziecie w stanie oderwać się od tej historii, póki nie
przeczytacie ostatniej strony... A po zakończeniu pozostaniecie z
uczuciem niedosytu i z niecierpliwością będziecie oczekiwać
kolejnej części, która niebawem pojawi się w naszych
księgarniach.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Gorąco polecam!</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Za książkę dziękuję
Wydawnictwu Septem oraz Grupie Wydawniczej Helion.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://helion.pl/img/rozne/rozne/sensus/septem_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://helion.pl/img/rozne/rozne/sensus/septem_b.jpg" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 6/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Mia Sheridan</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span></span><span style="color: #002060;"><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Literatura
kobieca</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Septem </b></i></span></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span></span><span style="color: #002060;"><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 373</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 15-06-2016</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Nr
ISBN: 978-83-283-2027-7</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-50566427878660172562016-06-01T00:20:00.001+02:002016-06-01T00:20:50.441+02:00#59. „Oblubienice wojny” Helen Bryan - Przedpremierowo<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.taniaksiazka.pl/images/popups/978/9788328322394.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.taniaksiazka.pl/images/popups/978/9788328322394.jpg" height="400" width="400" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Wspominałam Wam już, że
uwielbiam powieści z historią w tle. Zapewne tak i to nie raz. Z
czystym sumieniem mogę to jeszcze raz powtórzyć i zrobię to
zapewne jeszcze wiele razy. Jednak największym rarytasem są dla
mnie historie osadzone w czasie II wojny światowej, a taką właśnie
otrzymałam ostatnio od Wydawnictwa Editio. Swoją drogą, jestem
bardzo wdzięczna owemu wydawnictwu za umożliwienie zapoznania się
z „Oblubienicami wojny” i to jeszcze przed premierą.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u><b>O autorce słów
kilka.</b></u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="text-decoration: none;"><span style="font-weight: normal;">Helen
Bryan urodziła się w Stanach Zjednoczonych w Wirginii, dorastała w
Tennessee, a od wielu lat mieszka w Wielkiej Brytani, w Londynie. Z
wykształcenia jest prawniczką. W 2002 roku napisała biografię
Marthy Washington, która została obsypana nagrodami. Powieść
„Oblubienice wojny” to wydany w 2007 roku debiut literacki Helen
Bryan, zainspirowany prawdziwymi wspomnieniami kobiet, które
przyłączyły się do Kierownictwa Operacji Specjalnych, założonego
przez Churchilla.</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u><b>Wciągająca fabuła</b></u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="text-decoration: none;"><span style="font-weight: normal;">Alice,
Elsie, Tanni, Evangeline oraz Frances to kobiety pochodzące z
różnych stron świata oraz z różnych środowisk. Wybuch II wojny
światowej sprawia, że spotykają się w małej wiosce Cromwarsh
Priors, w południowo-wschodniej Anglii. Wspólnie stawiają czoła
wojennej rzeczywistości, wspólnie pracują dla dobra kraju oraz
wzajemnie się o siebie troszczą i pomagają innym ludziom, głównie
ewakuowanym z zagrożonego i bombardowanego Londynu kobietom i
dzieciom. Pomiędzy bohaterkami rodzi się prawdziwa przyjaźń i
kiedy cztery spośród nich spotykają się po pięćdziesięciu
latach, wspólnie trafiają na ślad zdrajcy i postanawiają pomścić
niewinną śmierć...</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u><b>Powieść
obyczajowa z wojną w tle</b></u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="text-decoration: none;">„<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-weight: normal;">Oblubienice
wojny” to przede wszystkim powieść obyczajowa osadzona w Anglii w
czasie II wojny światowej. Przedstawiając kolejne bohaterki,
autorka dogłębnie analizuje ówczesne obyczaje, panujące w różnych
środowiskach społecznych tamtejszych czasów i zabiera czytelnika w
podróż do Cromwarsh Priors, gdzie wychowała się Alice Osbourne,
do Nowego Orleanu, z którego pochodzi Evangeline Fontaine oraz do
Austrii, gdzie wychowała się będąca żydówką Tanni i do
Londynu, gdzie poznajemy wywodzącą się z angielskiej arystokracji
Frances oraz z pochodzącą z robotniczej rodziny Elsie. Mamy tu więc
całą plejadę różnorodnych bohaterek, które dzielą ten sam los,
spotykając się w Crowmarsh Priors, a Helen Bryan doskonale buduje
ich portrety psychologiczne, dzięki czemu poznajemy ich uczucia oraz
motywy, którymi się kierują.</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="text-decoration: none;">„<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-weight: normal;">Oblubienice
wojny”, moim zdaniem, jest niezwykle wciągającą powieścią,
którą cenię sobie tym bardziej, iż Helen Bryan w głównej mierze
skupiła się wątku obyczajowym, ściśle związanym z losami
tworzonych przez siebie bohaterek. Poznajemy je jako kobiety, które
przejmują w społeczeństwie męskie obowiązki – pracują na
roli, organizują ewakuację kobiet i dzieci z bombardowanego
Londynu, przyjmują ich we własnych domostwach i opiekują się
nimi. Jako kobiety, które chcą być silne i pomocne i które tak
jak Frances chcą wstąpić do tajnych służb, bezpośrednio
walczących na froncie lub we francuskim ruchu oporu. Jako kobiety,
które mimo wojennych zawirowań i wykonywania męskich prac, nadal
czują się pełnowartościowymi niewiastami i chcą kochać oraz być
kochane. </span></span></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="text-decoration: none;"><span style="font-weight: normal;">Autorka
raczy nas ogromną ilością szczegółów dotyczących tego, co w
czasie wojny w Anglii się jadło, piło oraz jak się ubierano. Co
jest ważne... w to wszystko są wplecione informacje dotyczące
tego, co działo się wówczas na świecie i na kilka chwil
przeniesiemy się do Austrii, Francji oraz do Polski i prześledzimy
losy jeńców w obozach koncentracyjnych oraz zostaniemy zszokowani
badaniami, które były tam prowadzone na rozkaz Hitlera.</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="text-decoration: none;"><span style="font-weight: normal;">Nie
będę się dłużej rozwodzić, ani wymieniać plusów, czy minusów
powieści Helen Bryan. Dodam tylko, że jest to naprawdę niezwykle
udany debiut literacki, a powieść „Oblubienice wojny” z
pewnością podbije serce niejednej czytelniczki. Z pełnym
entuzjazmem oraz z czystym sercem polecam, polecam i po trzykroć
polecam!</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="text-decoration: none;"><span style="font-weight: normal;">Za
możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Editio oraz Grupie Wydawniczej Helion. </span></span></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b><span style="text-decoration: none;">Moja
ocena: 5,5/6</span></b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Helen Bryan</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang=""><i><b>Gatunek:
Powie</b></i></span></span></span></span><span style="color: #002060;"><span style="font-family: Times New Roman CE, serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang=""><i><b>ść
obyczajowa</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Editio</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang=""><i><b>Ilo</b></i></span></span></span></span><span style="color: #002060;"><span style="font-family: Times New Roman CE, serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang=""><i><b>ść
stron: 406</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 02-06-2016</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #002060;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Nr
ISBN: 978-83-283-2239-4</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-11493021015147038492016-05-08T21:37:00.000+02:002016-05-08T21:44:45.126+02:00Wyniki konkursu z Mią Sheridan<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpzBvviGZ5q9-vhtDB6jlllsrBzZDTflTDI08VgRhapkD6xWPD2s7nALcoD7LwVBWNEokVkCBTtoUYsUqPKYRINvkeb_Xqt3zZ3-JGNnV3dIi07-GSQSM3DY5MNPYoSTRSmlqomziAvDvF/s1600/xocolate+ATELIER%25282%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpzBvviGZ5q9-vhtDB6jlllsrBzZDTflTDI08VgRhapkD6xWPD2s7nALcoD7LwVBWNEokVkCBTtoUYsUqPKYRINvkeb_Xqt3zZ3-JGNnV3dIi07-GSQSM3DY5MNPYoSTRSmlqomziAvDvF/s400/xocolate+ATELIER%25282%2529.png" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Kochani, nadszedł dzień
ogłoszenia wyników konkursu z Mią Sheridan. Przypomnę zasady,
według których się bawiliśmy. Oto co należało zrobić, aby grać
o dwie książki autorstwa Mii Sheridan – polskie wydanie „Stinger.
Żądło namiętności” oraz jedną z dziewięciu amerykańskich
powieści naszej kochanej autorki, którą sama osobiście podpisze i
wyśle do zwycięzcy:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<ol>
<li><div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Przede
wszystkim zgłosić chęć do udziału w konkursie.</span></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Być
obserwatorem mojego bloga lub/i polubić mój profil na Facebooku.</span></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Udostępnić
baner konkursowy podlinkowany do tego postu na swoim
blogu/Facebooku/Google+</span></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="color: black;">Opublikować
w komentarzu na blogu lub wysłać na mój adres mailowy
(</span><a href="mailto:jokoaska@gmail.com">jokoaska@gmail.com</a><span style="color: black;">)
jeden przepis na tradycyjną polską potrawę. Jeśli wyślesz ją
na maila w punkcie czwartym zgłoszenia zaznacz, że Twoja
propozycja została wysłana na moją skrzynkę pocztową.</span></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Wpisać
tytuł amerykańskiego wydania jednej z dziewięciu powieści Mii
Sheridan, którą chcielibyście otrzymać od autorki.</span></span></span></div>
</li>
</ol>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">W
konkursie wzięły udział trzy osoby:</span></span></span></div>
<ol><ol><ol>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Dagmara
Janik, która podzieliła się z Mią przepisem na prażuchy ze
skwarkami.</span></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Paulina,
która podzieliła się przepisem na placuszki jabłkowe.</span></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Wiktoria
Guziewicz, która przekazała Mii przepis na gołąbki w sosie
pomidorowym. </span></span></span>
</div>
</li>
</ol>
</ol>
</ol>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">A
oto wiadomość od Mii Sheridan:</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Hi
there!! Okay, we made the recipes and had so much fun! The one that
my kids and I loved the best - although we actually did love them ALL
was the Apple Pikelets!! (Recipe # 2). :D</i></span></span></span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Thanks
so much to all who entered. I will definitely be making these again.
<3</i></span></span></span></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>xx!
Mia</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Już
Wam mówię/piszę o co chodzi. :) Mia pisze, że wraz z dziećmi
przygotowała dania według wszystkich trzech przepisów. W czasie
pracy świetnie się z dziećmi bawiła, a najbardziej im wszystkim
smakowały... Uwaga!... PLACUSZKI JABŁKOWE!!!!</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Mia
dziękuje wszystkim, którzy wzięli udział w zabawie, a Wasze
przepisy zagoszczą w jej kuchni.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Xx
to oczywiście całusy. :)</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Ogłaszam
więc wszem i wobec, że zwyciężyła PAULINA, która podbiła serca
rodziny Mii swoim przepisem na placuszki jabłkowe. Dodam tu od
siebie, że ja również zrobiłam te placuszki i są przepyszne!</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Paulino,
proszę o przesłanie swojego adresu na mój adres mailowy
<a href="mailto:jokoaska@gmail.com">jokoaska@gmail.com</a>. Twoje
dane, oczywiście, prześlę do Mii Sheridan, która zadedykuje
wybraną przez Ciebie powieść w amerykańskim wydaniu („Midnight
Lily”) i wyśle ją bezpośrednio do Ciebie. Natomiast ja, autorka
bloga Literacki Świat JoKo, w ciągu trzech dni od otrzymania od
Ciebie danych udam się na pocztę i wyślę polskie wydanie
„Stinger. Żądło namiętności”.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Jeszcze
raz gratuluję i zapraszam wszystkich na kolejne dwa konkursy, które
niebawem ogłoszę. W jednym z nich będzie można wygrać „Stinger.
Żądło namiętności” oraz „Calder. Narodziny odwagi”, które
ufundowała Grupa Wydawnicza Helion. W drugim do wygrania będą dwa
egzemplarze „Uczulonej na wino”, które ufundowała autorka,
Izabela Jagosz.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-74201600767966472262016-05-07T04:42:00.000+02:002016-05-07T04:42:47.928+02:00#2. Być kobietą... być kobietą...<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://danceby.pl/wp-content/uploads/2016/02/MG_96611.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://danceby.pl/wp-content/uploads/2016/02/MG_96611.jpg" height="400" width="266" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Znacie piosenkę Alicji
Majewskiej „Być kobietą”? Ten stary przebój przyszedł mi
ostatnio na myśl. W zasadzie dzięki niemu spojrzałam na siebie
inaczej... I dzięki niemu (ale zaznaczam, że nie tylko dzięki tej
piosence) spojrzałam na siebie bardziej krytycznym okiem...
zaniedbana, wiecznie zabiegana pomiędzy dziećmi, szkołami, domem i
pracą, przyklapnięta, byle jaka osobniczka płci niewieściej... Z
byle jakim włosem. Zwykła kobieta, która byle co na siebie wrzuci
i nie dba o to, jak wygląda...</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Znacie ten stan? Ja aż
za bardzo. Chyba od lat taka byłam... zaniedbana przez męża, więc
sama o siebie przestałam dbać. Jakiś czas temu stwierdziłam, że
czas z tym skończyć. Czterdzieści lat na karku i obecny brak
partnera, nie zwalnia mnie z obowiązku zadbania o siebie, a moje
dzieci będą szczęśliwsze, kiedy mama poczuje się lepiej we
własnej, prawie nowej, skórze.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Jak postanowiłam, tak
zrobiłam. Bravo ja! Oto nowa bardzo kobieca JoKo... nawet młodsza
niż wtedy, kiedy miała szesnaście lat. Dowód? Przypadkowe
spotkanie z rodzicami pierwszego chłopaka (licealna miłość... ehh
cóż za piękne czasy), którzy mnie w ogóle nie poznali i
stwierdzili, że się zmieniłam i wyglądam młodziej niż
dwadzieścia parę lat temu. Powtórzę znów... Bravo ja! </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">A wiecie co mi dodało
jeszcze więcej pewności siebie? Otóż po tych zmianach (i nie
tylko dzięki nim) przez chwilę poczułam się szczęśliwa.
Polubiłam nową siebie. Czuję się piękna i, do cholery(!), nie ma
znaczenia, że nikt mi bliski tego nie docenia... Sama to doceniam! I
mam nadzieję, że już nigdy nie zapomnę o tym, że jestem nie
tylko mamą, ale i kobietą. A co mi w tym pomoże? Na pewno zajęcia
taneczne w Akademii Tańca Danceby w Bydgoszczy. Jakiś czas temu
zdecydowałam się pójść na pierwsze zajęcia High Hill Class i
tam już zostałam. Regularnie co tydzień od miesiąca na nie
uczęszczam (i nie zrezygnuję z tego), bo nawet czterdziestolatka
może czuć się pewnie w swoim ciele... na tyle pewnie, żeby
poruszać się zmysłowo i fantastycznie zatańczyć (choćby przed
lustrem dla siebie samej).</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Dziewczyny, zapamiętajcie
sobie, że kiedy czujecie się szczęśliwe, jesteście zdrowsze,
szczuplejsze, bo kilogramy same z was zlecą, a przynajmniej tak jest
w moim przypadku. Trochę ruchu, kilka przysiadów dziennie, trochę
kręcenia pupą przy każdej najmniejszej okazji (nawet w trakcie
gotowania, czy biegania z odkurzaczem), wydziela endorfiny, które
wpływają na nasz wygląd oraz samopoczucie. Nie polecam Wam jednak
zbytnich wariacji na drabinie w czasie mycia okien i wieszania firan.
Sama się na tym „przejechałam” i teraz obawiam się, że
kolejne czwartkowe zajęcia taneczne, będą okraszone bólem tyłka
i bioderek, gdyż drabina mnie przechytrzyła. Fakt... obwiniam o to
moją miłość, czyli Julio Iglesiasa, którego uwielbiam od dawien
dawna i zaplątał mi się pomiędzy skocznymi melodyjkami, ale i tak
go nie przestanę uwielbiać.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Oczywiście akceptacja
mężczyzny dla kobiety ma ogromne, może nawet najważniejsze,
znaczenie, ale jeśli go nie ma... cóż... można obyć się i bez
tego. Jeśli macie męża lub partnera... bądźcie szczęśliwe, a
zakocha się was od nowa. Jeśli go nie macie (jak ja) bądźcie
szczęśliwe dla siebie samych, a poczujecie się znacznie lepiej.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Moje motto od dziś: „Nie
poddawaj się! Nigdy w życiu!” </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">I nie poddam się.
Nienawistne spojrzenia już na mnie nie działają, słowa krytyki
już mnie nie zranią, bo czuję się świetnie w swojej własnej
skórze. Będę walczyć dalej o siebie... o szczęśliwe, spokojne
życie oraz o przyjaciela, który kopnie mnie w cztery litery, kiedy
opadną mi skrzydła lub braknie sił do tej walki. I kto wie... może
znajdzie się na świecie jakiś torreadore, który wygra dla mnie
corridę? Bravo ja! Tak trzymaj, babo! Dziewczyny i Wy też tak
trzymajcie! Bo kobiety kręcą światem, a kobiety pewne siebie
wygrywają! Więc ubierzcie się ładnie, wskoczcie w obcasy, pokręćcie bioderkami, a świat będzie należał do Was!</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-31117242468282946982016-05-07T04:22:00.000+02:002016-05-07T04:25:31.642+02:00# 58. „Migdałowy aromat” - Anna Nejman<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAQVUl36mO_PWiutfVnJ6FGXV6w_nOC6my63cKQtJ2GrbXec1xyiOTAAoUtlRln-2Bzn6jPgX18ayS-dZgFl29E4vuR-F3qIHfnCvFagBqHcJ7KFKNwKdLwxp0DZlBTGdB8ypeclxRSTkG/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAQVUl36mO_PWiutfVnJ6FGXV6w_nOC6my63cKQtJ2GrbXec1xyiOTAAoUtlRln-2Bzn6jPgX18ayS-dZgFl29E4vuR-F3qIHfnCvFagBqHcJ7KFKNwKdLwxp0DZlBTGdB8ypeclxRSTkG/s1600/1.jpg" width="281" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Uwielbiam migdały. Są pyszne i doskonale poprawiają
smak ciasta. Moją specjalnością jest sernik na kruchym spodzie, z
wiśniami i bezą na wierzchu, obsypany płatkami migdałowymi.
Mniam. Wszyscy członkowie mojej rodziny go lubią i ledwo przekroczą
próg mojego mieszkania pytają: „A sernik z migdałami masz?”.
Przeważnie mam... zwłaszcza wtedy, kiedy spodziewam się gości.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Moje uwielbienie do migdałów sprawiło, że z wielką
ciekawością zabrałam się do lektury debiutanckiej powieści Anny
Nejman. „Migdałowy aromat”. Mmm... pyszny tytuł, prawda? I
aromatyczny. Zabierając się za lekturę, zastanawiałam się w
jakiej formie autorka poda te migdały czytelnikowi – ciasta,
nalewki czy też może tylko zapachu? Byłam ciekawa czy historia
Anny Nejman mnie zauroczy, czy zawładnie moją czytelniczą duszą,
czy też pozostanie mi obojętna i szybko o niej zapomnę. Za chwilę
dowiecie się jakie wrażenie na mnie wywarł ten debiut literacki.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Główną bohaterką „Migdałowego aromatu” jest
Eliza, która przybywa do Ustronia, położonego w stanie Delaware w
wielkiej Ameryce (a konkretnie w USA, gdyż Ameryk mamy aż dwa
kontynenty) gdzieś niedaleko Filadelfii. Skąd Ustronie w Stanach
Zjednoczonych? Nie znajdziecie go na mapie, gdyż to tylko nazwa
domu, w którym mieszkało czworo przyjaciół polskiego pochodzenia.
Czworo leciwych przyjaciół, którzy postanowili wspólnie spędzić
ostatnie lata i opiekować się sobą wzajemnie, nie chcąc trafić
do domów opieki. Jednym z nich był ojciec Elizy.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Kobieta przyjeżdża do Ustronia, aby w spokoju
przejrzeć listy oraz zapiski jego poprzednich mieszkańców i opisać
ich historię. Poza tym pracuje jeszcze nad opowiadaniem dla Adama.
Niestety, po przybyciu na miejsce okazuje się, że tego spokoju ma
jak na lekarstwo, gdyż wokół niej ciągle się coś dzieje. Plany
Elizy zostają wywrócone do góry nogami, kiedy na jej drodze pojawi
się przystojny sprzedawca antyków, Larry, a ona sama stanie przed
nie lada dylematem.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Dzięki tej nowej znajomości, w Elizie, ponad
czterdziestoletniej starej pannie budzi się chęć do życia.
Kobieta przekonuje się, że miłość i porywy serca nie są
zarezerwowane tylko dla ludzi młodych, a takie jak ona również
mogą poczuć przysłowiowe motyle w brzuchu. Zdaje sobie sprawę, że
się zakochała, ale jednocześnie jest przekonana, że w jej
przypadku żaden związek nie ma szans na powodzenie, więc odpycha
od siebie Larry'ego. Dobrze, że facet jest na tyle zdeterminowany i
robi wszystko, aby ją zdobyć, ale czy mu się to uda? Przekonacie
się o tym, zagłębiając się w lekturze powieści Anny Nejman.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
„<span style="font-size: medium;">Migdałowy aromat” jest niezwykle klimatyczny.
Autorka pokazuje nam, że miłość jest możliwa w każdym wieku i
nawet po czterdziestce można spotkać swoją drugą połówkę.
Nawet tak późno można przeżyć płomienny romans, wyjść za mąż
i ku zaskoczeniu wszystkich dostać od losu szansę na macierzyństwo.
I tak jak w prawdziwym życiu, nie wszystko tutaj jest piękne i
sielankowe – pojawiają się tacy, którzy chcą zniszczyć dopiero
co rozwijający się związek, groźby, pożar i byli partnerzy. Czy
Eliza i Larry to przezwyciężą? Zawalczą o wspólne szczęście?</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Muszę dać autorce wielki plus za wspaniały pomysł na
konstrukcję „Migdałowego aromatu”, gdyż akcja powieści toczy
się dwutorowo. Rozwijający się w czasie teraźniejszym romans
Elizy i Larry'ego, wzbogacony jest o wstawki z przeszłości, kiedy
Eliza pisze powieść na podstawie listów jednej z poprzednich
lokatorek Ustronia. W obu przypadkach akcja toczy się z reguły
leniwie, tak jakby autorka chciała, aby toczyła się tak jak to w
życiu bywa. Wprowadza co prawda kilka scen mrożących krew w
żyłach, ale zaraz potem wraca do poprzedniego spokojnego tempa.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Anna Nejman stara się posługiwać literackim i
kwiecistym językiem, rozbudowując opisy chwilami do niebotycznych
wręcz rozmiarów. Czytelnik bardzo często znajduje tu zdania
wielokrotnie złożone. Miłą niespodzianką są wplecione w powieść
wiersze.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Podsumowując „Migdałowy aromat” jest w miarę
lekką i przyjemną lekturą. Są w niej pewne niedociągnięcia, ale
myślę, że można przymknąć na nie oko, biorąc pod uwagę fakt,
iż autorka dopiero wkracza na drogę pisarską. Całość czyta się
w miarę przyjemnie. Mimo iż powieść ta nie porywa i nie sprawia,
że czytelnik zapomina o całym świecie, z pewnością jest warta
polecenia.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękuję
portalowi sztukater.pl</span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 4/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Anna Nejman</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Literatura
kobieca</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Zysk i S-ka</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 504</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 12-10-2015</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b><span style="background: #ffffff;"><i><span style="color: navy;">Nr
ISBN: 978-83-7785-770-0</span></i></span></b></i></span></span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-37323136239406869802016-05-07T04:12:00.000+02:002016-05-07T04:15:35.220+02:00# 56. „Mam na imię Freedom” - Jax Miller<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.proszynski.pl/images/media/products/Mam.na.imie.freedom.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.proszynski.pl/images/media/products/Mam.na.imie.freedom.jpg" height="400" width="268" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-size: medium;"><i>Nazywam się Freedom Oliver
i zabiłam swoją córkę.” </i><span style="color: black;"><span style="font-style: normal;">Takimi
słowami rozpoczyna się debiutancka powieść Jax Miller.
Intrygujący początek, prawda? Pobudzający wyobraźnię czytelnika
do takiego stopnia, że w myślach zaczyna układać sobie scenariusz
hipotetycznych wydarzeń oraz widzi obraz jakiejś psychopatki, która
morduje swoje niewinne dziecko. Przynajmniej ja tak miałam. I co?
Sprawdziły się moje przypuszczenia? Całkowicie nie!</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Freedom Oliver nie okazała się
żadną psychopatką, ale kobietą po przejściach, która będąc
oskarżona o zabicie męża, musiała oddać do adopcji własne
dzieci. Po długo trwającej rozprawie sąd zdecydował, że jest
niewinna i objął ją programem ochrony świadków. Nessa Delaney,
gdyż tak brzmi jej prawdziwe nazwisko, zmieniła swoją tożsamość
i przeniosła się z Nowego Jorku do małej, zapadłej mieściny, w
której pracowała jako barmanka. Nie odzyskała jednak swojego
potomstwa.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Autorka przedstawia nam obraz
kobiety niesfornej, nie stroniącej od alkoholu. Kobiety, która
ciągle sprawia kłopoty swoim opiekunom (nazywa ich „prośkami”)
oraz miejscowemu policjantowi, Martinowi. Kobiety, która mimo iż
jest to jej zakazane, cały czas śledzi losy swoich dzieci przez
najpopularniejszy na świecie portal internetowy, czyli przez
Facebooka. Martwi się o nie, więc jak to możliwe, aby pierwsze
zdanie powieści, mogło być prawdziwe? Skoro kocha córkę, jak
mogłaby ją zabić? Chcecie wiedzieć, co się stało i dlaczego
Freedom się obwinia? Przeczytajcie debiutancką powieść Jax
Miller.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-size: medium;"><span style="color: black;"><span style="font-style: normal;">Biorąc
tę książkę do ręki, pomyślałam sobie - „co to za tytuł? Jak
to się ma do zapowiadanego na okładce thrillera?” No tak... można
się nad tym zastanawiać, gdyż „Mam na imię Freedom”
sugerowałoby raczej jakąś obyczajówkę, a nie powieść grozy.
Jeśli jednak spojrzymy na tytuł oryginalny... to już całkowicie
zmienia nasz punkt widzenia. „Freedom's Child”. W dosłownym
tłumaczeniu „Dziecko Freedom”. Z czym nam się może skojarzyć?
Oczywiście... myślę, że nie tylko mnie... z „Dzieckiem
Rosemary”. Rozumiem, że polski wydawca zrezygnował z dokładnego
przekładu tytułu, aby zmylić przeciętnego czytelnika? Może miał
tu zadziałać jakiś element zaskoczenia? Nadal się zastanawiam,
dlaczego nie dał oryginalnego tytułu. Jedynym wyjaśnieniem tej
sytuacji może być chyba tylko fakt, że słowa „nazywam się
Freedom” cyklicznie powtarzają się w powieści, nadając całości
swoisty rytm.</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Na uwagę zasługuje tu narracja.
Autorka wielokrotnie oddaje głos głównej bohaterce, stosując
narrację pierwszoosobową. Od samej Freedom dowiadujemy się kim
jest, co zrobiła w przeszłości oraz jak wygląda jej życie
obecnie. To Freedom zabiera czytelnika w swój świat, przedstawiając
nam własne wspomnienia (retrospekcje) i uczucia. Pozostałych
bohaterów, Jax Miller wprowadza i przedstawia, używając narracji
trzecioosobowej.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Jak oceniam debiut Jax Miller? Z
czystym sumieniem mogę stwierdzić, że można go zaliczyć do tych
dobrych. Powieść ma trochę wad, jak chociażby zbyt powierzchownie
poprowadzone postaci drugoplanowe – są raczej stereotypowe,
ograniczone tylko do roli, w której występują. Brakowało mi ich
głębszych portretów psychologicznych. Jednak te małe potknięcia
rekompensuje dobrze budowane napięcie, dozowanie informacji w taki
sposób, aby wzbudzić ciekawość czytelnika oraz pobudzić jego
wyobraźnię.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Szczerze mówiąc, powieść Jax
Miller mną zawładnęła. Trudno mi było oderwać się od jej
lektury, ponieważ zżerała mnie ciekawość co dalej... Z każdym
rozdziałem byłam coraz bardziej zaintrygowana, pragnęłam
wiedzieć, co się stało z córką Freedom – kto ją porwał i
dlaczego. Zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło. Nieważne jakie
przypuszczenia snułam w trakcie lektury, nieważne jakie scenariusze
wydarzeń sobie wyobrażałam – nie miały one nic wspólnego ze
sposobem, w jaki to rozegrała autorka.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Podsumowując, „Mam na imię
Freedom” to dobry debiut literacki. Jestem przekonana, że autorka
ma talent. Polecam tę powieść wszystkim, którzy cenią sobie
tajemnicze, trzymające w napięciu historie.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Za udostępnienie egzemplarza
recenzenckiego dziękuję portalowi sztukater.pl.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 4/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Jax Miller</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Thriller</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 375</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 08-10-2015</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b><span style="background: #ffffff;"><i><span style="color: navy;">Nr
ISBN: 978-83-8069-149-0</span></i></span></b></i></span></span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-37338173965633766552016-04-15T19:57:00.000+02:002016-04-15T19:57:35.065+02:00Myśli nieuczesane #1 Mama to tylko „mama”?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://gilewska.pl/wp-content/uploads/2014/08/1348067611_n9gidu_600.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://gilewska.pl/wp-content/uploads/2014/08/1348067611_n9gidu_600.jpg" height="336" width="400" /></a></div>
<br />
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">No właśnie... mama to
tylko „mama”? Nie człowiek? Nie kobieta? Też czasem się nad
tym zastanawiacie? Niekiedy mam wrażenie, że mama pełni wiele ról
w życiu. To ważne role, a jakże! Kim jestem? Przede wszystkim
mamą, tego się nie da ukryć, prawda? Mam dwóch synów, których
kocham nad życie i dla nich zrobiłabym wszystko. Chcę, aby byli
szczęśliwi. Niektórzy nawet mówią, że robię za wiele, że za
bardzo się poświęcam dzieciom, a za mało robię dla siebie samej.
Czy mają rację? Może trochę tak... </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u>Mama lekarstwo.</u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Do kogo przyjdzie Twoje
dziecko, kiedy źle się czuje? Odpowiedź jest prosta. Do mamy! Mama
przytuli, ucałuje czółko, otuli kołderką, poda leki. Zaśpiewa
kołysankę, choć jej słuch muzyczny pozostawia wiele do życzenia,
bo kiedyś słoń nadepnął jej na ucho ;), choć nie ma głosu
Sarah Brightman, a jej śpiew bardziej przypomina skrzek papugi Ary.
Dla dziecka jednak najbardziej liczy się bliskość i poczucie
bezpieczeństwa, które mu w ten sposób dajesz.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u> </u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u>Mama rozjemca.</u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Jeśli macie dwójkę
dzieci (lub więcej), kłótnie są pewnie waszym chlebem powszednim.
Sama miałam dwie siostry i pamiętam, że rodzice bardzo często
interweniowali, kiedy targałyśmy się za kudły. Moi synowie też
się kłócą. Nie ma dnia bez pisków młodszego: „mama, a on
wszedł do mojego pokoju”, „mama, a on mnie denerwuje”, „mama,
a on mnie przezywa”. Wrrrr! Tłumaczę to sobie tym, że pomiędzy
moimi chłopakami jest dość duża różnica wieku, gdyż osiem lat.
Może, gdyby była krótsza, rzadziej by się kłócili? Jasne,
matka... marzenia ściętej głowy! </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u> </u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u>Sprzątaczka,
kucharka, taksówka itd.</u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Chyba każda z nas,
matek, chwilami ma dość nawału obowiązków – pobudka,
śniadanie, odwiezienie dzieci do szkoły, praca, odebranie dzieci ze
szkoły. Potem szybki obiad, chwila relaksu dla dzieciaków, a matka
w tym czasie biega po domu z językiem do pasa, robiąc porządki –
jeździ na odkurzaczu, albo lata na miotle, ze ścierką do kurzów,
potem na mopie. Kiedy skończy, goni dzieciaki do lekcji i wciela się
w rolę nauczycielki. Wysłuchuje narzekań, że dzieci są zmęczone,
że boli je głowa, albo rączka i nie mogą pisać. Znacie tę
wymówkę? Mój młodszy bardzo często ją stosuje ;), a kiedy nie
daję się na to nabrać, wypomina mi, że jestem niewyrozumiała,
okropna i w ogóle despotka ze mnie straszna.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Lekcje odrobione, więc
dzieciaki idą do zabawy lub zasiadają przed komputerem, a mama
wędruje do kuchni i przygotowuje jedzenie na kolejny dzień. W
międzyczasie włącza pranie i niekiedy staje nad żelazkiem. Po
godzinie, dwóch odrywa dzieci od komputera – trzeba z nimi
porozmawiać, pograć w planszówkę, w karty, pobudować auta z
klocków lego, poczytać książki. Pada już z nóg, ale jeszcze
podaje pociechom kolację, wysyła do łazienki na wieczorną toaletę
i pakuje je do łóżek. </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Ufff... wieczór –
chwila dla siebie. Czy długa? To zależy. Zależy od tego, czy
biedna mama nie musi jeszcze wieczorem zasiąść do pracy. W moim
przypadku jest tak prawie codziennie, gdyż jedna pensja nie starcza
na utrzymanie. Życie jest drogie, a samotna mama musi sobie ze
wszystkim sama poradzić. We dwoje jest łatwiej... łatwiej utrzymać
dom i rodzinę, łatwiej wychować dzieci. Jednak nie zawsze to się
udaje...</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="CENTER" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">***</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Z autopsji:</span></span></div>
<ul>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Mamo, mamo! Ja chcę
zostać u babci i pobawić się z kuzynem!</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Słonko, ale dzisiaj nie
masz piżamki i rzeczy na zmianę. Umówmy się, że przyjedziesz do
babci na noc za tydzień, dobrze?</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Ale ja chcę teraz! Jedź
do domu i przywieź mi rzeczy!</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Przede wszystkim,
powinieneś poprosić, a nie rozkazywać. Poza tym u babci śpi
dzisiaj twój kuzyn. We dwoje jesteście niegrzeczni. Babcia
zwariuje z wami obydwoma.</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Ale mamo!...</span></span></div>
</li>
</ul>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Babcia interweniuje,
włączając się do rozmowy:</span></span></div>
<ul>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Przyjedziesz do mnie za
tydzień i możesz zostać nawet cały weekend. Mama sobie od was
trochę odpocznie.</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Babcia, ale ja chcę
teraz! Za tydzień nie, bo mama nie musi odpoczywać.</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Mama musi od was czasem
odpocząć. Musi czasem gdzieś wyjść.</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">A gdzie ona chce iść?
Do pracy?</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Nie do pracy. Może
sobie pójść na przykład do kina.</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Przecież ja z nią
chodzę do kina! Ostatnio byliśmy na <i>Kungfu Panda 3</i>! A w
maju pójdziemy na <i>Angry Birds</i>!</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Ale mama chciałaby
sobie pójść do kina sama, albo umówić się z kimś i obejrzeć
obejrzeć jakiś film dla dorosłych.</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Mama nie ma się z kim
umówić. Nie ma koleżanki, bo dopiero niedawno się
przyprowadziliśmy. I co? Sama ma tam iść? Przecież będzie się
bała! I jak ona sobie to wyobraża? Potem będzie spała sama? W
pustym domu? A jak przyjdzie złodziej? Kto ją obroni? Babcia, nie
ma takiej opcji! Nie zostawię mamy samej.</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Dziecko, mama to też
człowiek i musi się trochę rozerwać...</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Nieprawda, babcia! Mama
to mama! Nie ma się rozrywać, tylko mnie pilnować.</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Ale mama chciałaby może
wyjść z kimś na kawę. Ubrać się ładnie, umalować, ładnie
wyglądać. Poczuć się jak kobieta, rozumiesz?</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">No fakt, babcia. Coś ci
powiem. Jak mama ubierze ładną sukienkę, uczesze się, umaluje to
faktycznie pięknie wygląda.</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">No widzisz? Musisz
pozwolić mamie wyjść gdzieś bez ciebie. Kobieta czasem tego
potrzebuje.</span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Co ty gadasz, babcia?
Mama to mama, a nie żadna kobieta.</span></span></div>
</li>
</ul>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="CENTER" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">***</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">No to jak to jest z tymi
mamami? Wychodzi na to, że w oczach dziecka, mama jest tylko mamą i
niczym więcej. </span></span>
</div>
<ul><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
</ul>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<br />
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-13692565149093259122016-04-15T17:23:00.000+02:002016-04-15T17:42:58.793+02:00Kiedyś przeczytam – stosik 2<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiscPZG4jFS5BnO0fAEbRn8KLZDCdVeL1adAloIeYp8H6lcMyROBMcmg7Sv0GuBrcsxZkIFikbwNcHKfgNe8UBFF1fCD3leHLJ-udc1JkkKFcJIzUX5vGo5grMm55o36n6OpmebbfqveZuH/s1600/Stos+2+-+kiedy%25C5%259B+przeczytam.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiscPZG4jFS5BnO0fAEbRn8KLZDCdVeL1adAloIeYp8H6lcMyROBMcmg7Sv0GuBrcsxZkIFikbwNcHKfgNe8UBFF1fCD3leHLJ-udc1JkkKFcJIzUX5vGo5grMm55o36n6OpmebbfqveZuH/s640/Stos+2+-+kiedy%25C5%259B+przeczytam.JPG" width="640" /></a> </div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Kochani, bardzo długo
się zabierałam za zrobienie zdjęcia kolejnego stosiku książek,
które mam zamiar przeczytać w ramach wyzwania prowadzonego przez
autorkę bloga <a href="http://www.lustrorzeczywistosci.pl/">Lustro Rzeczywistości</a>. Mistrzem fotografii, jak widać,
nie jestem, ale w końcu spięłam poślady, ułożyłam stosik i oto
Wam go prezentuję.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Zanim jednak przejdę do
prezentacji, wspomnę tylko, że wyzwanie trwać będzie przez cały
rok i chętni mogą w każdej chwili dołączyć do zabawy.
Zgłoszenia chęci udziału możecie dokonać <a href="https://www.blogger.com/(http://www.lustrorzeczywistosci.pl/2016/01/wyzwanie-kiedys-przeczytam-edycja-2016.html).">tutaj</a>.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">No dobrze, nie
przeciągajmy sprawy i przejdźmy do rzeczy, czyli do tego, co Was
najbardziej interesuje, a mianowicie omówię, jakie pozycje wybrałam
do realizacji tego wyzwania.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">
</span></span></div>
<ol><ol><ol>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<u>„<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Mam na imię
Freedom” - Jax Miller.</span></span></u></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
</li>
</ol>
</ol>
</ol>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<u> <span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Notka
Wydawcy:</span></span></u></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<a href="http://www.proszynski.pl/images/media/products/Mam.na.imie.freedom.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.proszynski.pl/images/media/products/Mam.na.imie.freedom.jpg" height="200" width="134" /></a><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Nazywam się
Freedom Oliver i zabiłam swoją córkę”, wyznaje bohaterka.</span></span></div>
„<br />
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Mieszkańcy
Painte, małego miasteczka w stanie Oregon, niewiele wiedzą o swojej
sąsiadce, choć Freedom mieszka tu od wielu lat. Pracuje w
rockandrollowym barze, jest zadziorna i arogancka, unika towarzystwa,
ale nie stroni od alkoholu i prawie co wieczór trafia do policyjnego
aresztu za picie w miejscach publicznych. Nie wiedzą, że naprawdę
nazywa się inaczej, kiedyś została oskarżona o zabójstwo męża
i od prawie dwudziestu lat korzysta z ochrony dla świadków. Nie
wiedzą też, że po aresztowaniu oddała do adopcji syna i córkę i
dziś gorzko żałuje tej decyzji. Tęskni za dziećmi i pisze do
nich setki listów, których nie wysyła.<br />Gdy Freedom dowiaduje
się, że jej córka Rebekah została porwana, postanawia za wszelką
cenę ją uratować. Wyrusza więc w samotną podróż do Kentucky,
gdzie wychowały się jej dzieci, w rodzinie, która też skrywa
swoje mroczne sekrety. Musi także uciekać przed niezrównoważonymi
braćmi swojego męża, którzy ruszają jej tropem, aby dokonać
zemsty. Freedom przekona się wkrótce, że grozi jej znacznie
poważniejsze niebezpieczeństwo. </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<ol><div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">2.
</span><span style="font-size: medium;"><u>„Migdałowy aromat” - Anna Nejman</u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Notka wydawcy:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img.tezeusz.pl/static/product_image/42/423641_big.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://img.tezeusz.pl/static/product_image/42/423641_big.jpg" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">W
pewien ciepły, wrześniowy wieczór Eliza, czterdziestoparoletnia
pisarka, wysiada z samolotu na lotnisku w Filadelfii. Celem jej
podróży jest „Ustronie” - uroczy zakątek powiatu Sussex w
stanie Delaware, gdzie do niedawna mieszkała czwórka przyjaciół,
którzy u schyłku życia zawiązali niecodzienny pakt. Niezwykłą
historię tego miejsca Eliza planuje opisać i opublikować po
powrocie do Polski. Wszystko zdaje się wskazywać na to, że
nadchodzące tygodnie spędzi sama przy pracy nad książką.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Pozorną
ciszę i monotonię „Ustronia” niespodziewanie zakłócają
jednak dramatyczne wydarzenia, intrygujący sprzedawca antyków i...
migdałowy aromat. Plany Elizy zostają wywrócone do góry nogami,
a ona sama stanie przed nie lada dylematem. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">3.
</span><span style="font-size: medium;"><u>„Mój język prywatny” - Jerzy Bralczyk</u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Notka wydawcy:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://decydent.pl/wp-content/uploads/Bralczyk-600.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://decydent.pl/wp-content/uploads/Bralczyk-600.jpg" height="200" width="129" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Jeden z najznakomitszych
polskich językoznawców opowiada o słowach, zwrotach i
wyrażeniach, zdawać by się mogło, ogólnie znanych i używanych
przez wszystkich na co dzień. Ale czy faktycznie wiemy, co też one
wyrażają, jak zmienia się ich znaczenie w zależności od
sytuacji, kontekstu, intonacji. Okazuje się, iż czasem nie jest to
wcale takie oczywiste. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">4. </span><span style="font-size: medium;"><u>„Mroczny
zakątek” - Gillian Flynn</u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Notka wydawcy:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/270000/270212/423938-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/270000/270212/423938-352x500.jpg" height="320" width="224" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Co naprawdę wydarzyło
się tej nocy, kiedy zamordowano matkę i dwie starsze siostry Libby
Day?</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Libby Day była małą
dziewczynką, gdy zamordowano jej matkę i dwie starsze siostry. To
jej zeznania doprowadziły do skazania jej piętnastoletniego brata
Bena na dożywocie.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Dziś, po dwudziestu
pięciu latach, Ben nadal siedzi w więzieniu, a Libby desperacko
potrzebuje pieniędzy. Kiedy więc członkowie Klubu Zbrodni,
stowarzyszenia, które fascynuje się tajemniczymi zabójstwami
uznają, że Ben został niesłusznie skazany i proponują jej
pieniądze w zamian za pomoc w jego uwolnieniu, Libby nie może się
nie zgodzić. Musi poradzić sobie z demonami przeszłości, ocenić,
co naprawdę pamięta z tamtej nocy, a co wmówiono jej w trakcie
śledztwa i wreszcie poznać prawdę o swojej rodzinie. Czy
brutalnego morderstwa dopuścił się brat, posądzany o satanizm?
Czy śledczy popełnili błąd?</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Gillian Flynn jest
światowym fenomenem wydawniczym. Jej ostatnia powieść, „Zaginiona
dziewczyna”, sprzedała się w ponad 6 milionach egzemplarzy i
zapoczątkowała modę na thrillery psychologiczne -podobną do tej
na kryminały skandynawskie po publikacji trylogii „Millenium”. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">5. </span><span style="font-size: medium;"><u>„Dziewczyna
NN” - Ewa Kaliściak</u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Notka wydawcy:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/266000/266795/415241-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/266000/266795/415241-352x500.jpg" height="200" width="140" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Ona – dziewczyna no
name – uwielbiająca książki, zaszyta w swoim świecie, w którym
do tej pory nie było miejsca dla chłopaka…</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">On – Mistrz –
chłopak, który zawsze wygrywa, otoczony dziewczynami
„niewymagającymi wysiłku”, pragnący odnaleźć tę jedyną,
wyjątkową…</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Dwa różne światy,
zupełnie niepasujące do siebie. A jednak… Czasem wystarczy
wybrać się w góry, aby w ten sposób sprawić, że cały świat
stanie na głowie, a w brzuchu zatańczą motyle… Wystarczy upiec
ciasto czekoladowe… albo zjeść pomidorową i poczuć się tak,
jakby właśnie wróciło się do domu z dalekiej podróży…</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Czy taka właśnie jest
miłość? </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">6. </span><span style="font-size: medium;"><u>„Pąki
lodowych róż” - Zbigniew Zborowski</u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Notka wydawcy:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/265000/265800/414851-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/265000/265800/414851-352x500.jpg" height="320" width="225" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Nie każdy rodzinny
sekret nadaje się do albumu. Niektóre budzą demony...</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Ania i Bartek przeżywają
kryzys. Na pozór banalny, taki sam, jaki dopada setki innych par.
Ona jest w ciąży, on nie ma pewności, czy dojrzał do roli ojca.
Okazuje się jednak, że problem tkwi głębiej. Dotyka spraw, które
wydarzyły się wiele lat wcześniej.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Drążenie starej
rodzinnej tajemnicy, w którą wplątana była nie tylko babcia
Bartka, ale też PRL-owscy oraz sowieccy notable, budzi wojenne
demony. Bo wojna przecież się nie skończyła… Tli się w
Afganistanie, Czeczenii, a nawet w mrocznych zaułkach Moskwy. Czy
nieostrożność Anny i Bartka ściągnie jej odpryski także do
Warszawy? Czy tych dwoje potrafi stawić jej czoła? Czy rozwiązanie
zagadki, która przed laty pochłonęła życie wielu osób, pomoże
im na nowo odnaleźć miłość?</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">7. </span><span style="font-size: medium;"><u>„I
nie mów do mnie Dżordżyk” - Magdalena Tarasiuk</u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Notka wydawcy:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/243000/243725/345892-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/243000/243725/345892-352x500.jpg" height="320" width="225" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Książka “I nie mów
do mnie Dżordżyk” to połączenie literackiej fikcji oraz
otaczającej nas rzeczywistości, które przenikają się na wskroś
i tworzą zadziwiającą miksturę. W książce autorka starała się
zawrzeć wszystkie emocje, które otaczały ją oraz jej bliskich,a
le także przypadkowo spotkane osoby. Opisując własne przeżycia,
łączyła je z przypadkowo zasłyszanymi rozmowami, opowieściami
znajomych. Stworzyła książkę, która udowadnia, ze nawet we
współczesnym, zdigitalizowanym świecie, możliwe jest prawdziwe i
trwałe uczucie pomiędzy dwojgiem ludzie. Autorka zdobyła za tę
książkę nagrodę w Konkursie Literackim Miasta Gdańska im.
Bolesława Faca w roku 2013.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">8. </span><span style="font-size: medium;"><u>„Prowincja
pełna złudzeń” - Katarzyna Enerlich</u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Notka wydawcy:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="text-decoration: none;">
</span><span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/269000/269430/421877-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/269000/269430/421877-352x500.jpg" height="320" width="224" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Życie pełne
złudzeń. Może właśnie po to czasami załamuje się w nim
światło, byśmy na ekranie naszych marzeń zobaczyli
tęczę?<br />Złudzenia bywają czasem siłą. Na tym polega
niezwykłość tego świata, że w tym, co z pozoru błahe,
efemeryczne i nietrwałe, znajdujemy na koniec oparcie dla
następnych dni. Bohaterka kolejnego tomu powieści Katarzyny
Enerlich już wie, że ma prawo do szczęścia, jak każdy z nas.
Postanawia tym razem o to szczęście walczyć sama; nie zdając się
już na łaskawe sploty wydarzeń.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Wypełniona
bolesnymi doświadczeniami, przekonuje się, że to, co przeżyła,
jest w rezultacie jej siłą. Dzięki temu potrafi więcej rozumieć
i więcej widzieć – bo po to właśnie w naszym życiu istnieją
życiowe zakręty. Sztuka jogi, którą od lat uprawia, sprawia, że
otwiera się na nowe życie i nowe myślenie. Horyzonty jej
odczuwania poszerzają się, dzięki czemu zaczyna żyć coraz
piękniej. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">9.
</span><span style="font-size: medium;"><u>„Przypadki Callie i Kaydena” - Jessica
Sorrensen</u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Notka
wydawcy:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/256000/256962/406247-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/256000/256962/406247-352x500.jpg" height="320" width="225" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Hipnotyzująca
opowieść o przeznaczeniu, przyjaźni i uzdrawiającej sile
miłości.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Dla
Kaydena cierpienie w milczeniu było jedynym sposobem, by przeżyć.
Jeśli miał szczęście, nie wychylał się i wypełniał
polecenia, mógł przetrwać kolejny dzień. Jednak pewnej nocy,
kiedy zdawało się, że jego szczęście – a może nawet i życie
– właśnie się kończy, pojawił się anioł imieniem Callie.
Kayden został ocalony…<br />Callie nie wierzyła w szczęśliwe
zrządzenia losu. Przynajmniej od czasu swoich dwunastych urodzin,
gdy odebrano jej wszystko. Kiedy najgorsze już minęło, dziewczyna
pogrzebała uczucia i przysięgła nigdy nikomu nie zdradzić, co
się naprawdę wydarzyło. Teraz, sześć lat później, nadal zmaga
się z bolesną tajemnicą…</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Gdy
traf sprawia, że Kayden i Callie zaczynają uczęszczać do tego
samego college’u, chłopak z determinacją postanawia poznać
bliżej piękną dziewczynę, która odmieniła jego los. Jest
przekonany, że Callie nie pojawiła się w jego życiu bez powodu.
Im bardziej próbuje stać się częścią jej świata, tym mocniej
uświadamia sobie, że tym razem to ona potrzebuje ocalenia… </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">10.
</span><span style="font-size: medium;"><u>„Ocalenie Callie i Kaydena” - Jessica
Sorensen</u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Notka
wydawcy:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/213000/213937/419623-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/213000/213937/419623-352x500.jpg" height="320" width="225" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Mroczny
sekret, od lat skrywany przez Kaydena w końcu wyszedł na jaw. Co
gorsza, chłopak stoi w obliczu groźby oskarżenia przed sądem o
pobicie. Jedynym sposobem, by mógł oczyścić swoje imię jest
zdradzenie przez Callie jej tajemnicy. Ale Kayden nigdy jej o to nie
poprosi. Zamiast tego zrobi wszystko, co w jego mocy, by ją
chronić. Nawet jeśli oznacza to opuszczenie przez niego jedynej
dziewczyny, którą kiedykolwiek pokochał.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Callie
wie, że Kayden pogrąża się w ciemności i rozpaczliwie pragnie
go ocalić. Lecz uda jej się to jedynie wtedy, gdy stawi czoła
swojemu największemu lękowi i wyzna wszystkim własne bolesne
tajemnice. Pomysł przerwania milczenia wzbudza u niej trwogę, ale
nie tak wielką, jak myśl o utracie Kaydena. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">11.
</span><span style="font-size: medium;"><u>„Pan Wilk i kobiety” - Jarosław Wilk</u></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Notka
wydawcy:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/222000/222684/277976-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/222000/222684/277976-352x500.jpg" height="320" width="226" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Blog
„Pan Wilk i Kobiety” powstał wiosną 2013 roku. Kilka tygodni
później, w maju, o Panu Wilku zrobiło się głośno. Kilkanaście
tysięcy internautów weszło na jego blog po tym, jak jeden z
największych portali informacyjnych w kraju opublikował cytat z
Wilka: „Nic tak nie cieszy mądrego mężczyzny jak zboczona
kobieta”. Te słowa zadziałały jak magnes. Mieszanka wybuchowa
seksu i perwersji, męski punkt widzenia, cała gama uczuć oraz
specyficzne poczucie humoru w ciągu jednego wieczoru zyskały
rzeszę wielbicieli oraz… wrogów. W książce, która powstała
na kanwie bloga, Pan Wilk bez tabu, w nietuzinkowy sposób opowiada
o swoim świecie intymnym, przyjaźniach z kobietami,
poszukiwaniach, samotności, miłości do córki. Na przemian
śmieszy, oburza, wywołuje łzy oraz dreszcz podniecenia u kobiet,
które dały się namówić na czytelniczą randkę z Wilkiem.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Ja
myślę, że dla autora hardcore czy perwersja nie jest celem samym
w sobie – on po prostu chce pokazać, jak świat wygląda. No i
chwała mu za to. W sumie można to porównać do niszowych filmów. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><u><span style="font-size: medium;">12.
„Pan Wilk i tajemnice tajemnic” - Jarosław Wilk</span></u></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Notka
wydawcy:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/274000/274082/433565-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/274000/274082/433565-352x500.jpg" height="320" width="225" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Jest
to kontynuacja opowieści o sercowych rozterkach i seksualnych
ekscesach, tytułowego bohatera Wilka, które tak rozpaliły i nadal
rozpalają tysiące kobiecych głów w naszym kraju. W swojej
drugiej książce Jarosław Wilk zaskakuje podwójnie. Znów mamy do
czynienia z jego wyjątkowym, specyficznym humorem, bezkompromisowym
męskim językiem i ładunkiem emocji, który na pewno po raz drugi
poruszy rzeszę serc, jego fanek. To jednak nie wszystko. „Pan
Wilk i tajemnice tajemnic” to książka z czwartym wymiarem w tle.
Wyjątkowo głęboka, refleksyjna i nie pozostawiająca czytającego
obojętnym na świat, który opisuje. Synergia, dnia codziennego
czterdziestoletniego mężczyzny, który poszukuje swojej miłości
życia z metafizycznym światem, którego elementy mieliśmy już w
pierwszej części, dały efekt niesamowity. Czytając ją śmiejemy
się, płaczemy, a co najważniejsze zapominamy o wszystkim, co poza
nami, a książką. A przecież, po to właśnie kupujemy książki.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
</ol>
<ol><ol><ol><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
</div>
</ol>
</ol>
</ol>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-68307090542087527092016-04-15T13:21:00.000+02:002016-04-15T14:10:26.063+02:00# 56. Nawet czterdziestolatki się zakochują. „Uczulona na wino” - Izabela Jagosz<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/uczulona-na-wino-b-iext30438436.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/uczulona-na-wino-b-iext30438436.jpg" height="400" width="250" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">W swojej krótkiej blogowej „karierze” zdążyłam
się już przekonać, że są wydawnictwa, których, najogólniej
rzecz ujmując, wielu blogerów, książkoholików, tudzież wydawców
nie lubi. Odczułam to, kiedy na pewnej grupie na facebooku,
zamieściłam informację o nowym wpisie na blogu – recenzji jednej
z książek opublikowanych przez Novae Res. W jaki sposób to
odczułam? Raz czy dwa razy zostałam ostrzeżona, że to wydawnictwo
i vanity press jest złem wcielonym, a w końcu zostałam z grupy, ot
po prostu, wyrzucona. Dlaczego o tym teraz wspominam? Dlatego, że
właśnie skończyłam czytać kolejną pozycję opublikowaną przez
to właśnie wydawnictwo i mam ochotę podziękować autorce za to,
że zdecydowała się wydać swoje dzieło!</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Być może vanity press nie jest najlepszym rozwiązaniem
dla autora. Być może dzięki vanity press nawet najgorszy literacki
gniot ma szansę trafić na księgarskie półki, ale ja uważam, że
każdemu należy dać szansę. Nie skreślajmy pisarza tylko za to,
że nie mogąc znaleźć tradycyjnego wydawcy, decyduje się na tę
właśnie formę zaistnienia. Nie skreślajmy, gdyż nie wiemy, kiedy
trafimy na autora z prawdziwego zdarzenia. Na autora, który porwie
czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Na autora, który
zauroczy nas pięknem języka!</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Uff, pomyślicie pewnie: „napisała co wiedziała i
wylała swoje żale”. Może i tak... może i miałam przez chwilę
żal, ale już o nim zapomniałam. Chciałabym jednak, abyście mieli
tę świadomość, że nawet temu wydawnictwu zdarza się wydać
prawdziwe arcydzieło i majstersztyk sztuki pisarskiej. Taki właśnie
majstersztyk „popełniła” debiutująca autorka, Izabela Jagosz.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
„<span style="font-size: medium;">Uczulona na wino” to kawał dobrej literatury dla
kobiet. W zasadzie nie tylko dla kobiet, gdyż polecam ją wszystkim,
którzy lubią się delektować pięknem i czystością języka
polskiego. Właśnie tak, gdyż autorka pisze naprawdę piękną
polszczyzną!</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Główną bohaterką powieści Izabeli Jagosz jest
odnosząca sukcesy zawodowe kobieta po czterdziestce, Iga. Nie
wiedzie spokojnego życia, gdyż ciągle jest zabiegana. Sądzić by
można, że czterdziestolatka powinna osiągnąć już pewną
stabilizację, a tu mamy do czynienia z czymś zupełnie odmiennym.
Poznaje mężczyznę, w którym się zakochuje i zmienia dla niego
całe swoje dotychczasowe życie. Mało tego, poznaje go w bardzo
komicznej sytuacji, gdyż na autostradzie i to w chwili, kiedy
odkrywa, że zapomniała portfela i nie ma jak zapłacić za
przejazd. Z opresji ratuje ją Prezes i pożycza jej dziesięć
złotych. Iga daje mu swój numer telefonu, aby udowodnić, że jest
słowna i spłaca swoje długi. Ku jej zaskoczeniu po kilku dniach
facet dzwoni, aby się umówić na odebranie pożyczki. Krótko potem
zostają parą i to parą niezwykle dobrze dobraną, nawet mimo
różnicy statusu społecznego, który każde z nich reprezentuje.
Iga wiedzie u jego boku prawie sielankowe życie – rzuca pracę,
podróżuje po całym świecie. Normalnie bajka. Jednak taka bajka
nie trwa wiecznie, gdyż po kilku latach wspólnego związku, Prezes,
idąc za powszechnie panującym w jego środowisku trendem, znajduje
sobie „nowszy model” i zakochuje się w dużo młodszej
„panience”. Co się dzieje dalej? Nie zdradzę, aby nie psuć Wam
przyjemności czytania. Napiszę tylko tyle, że o ile przez pierwsze
dwieście stron akcja była bardzo przewidywalna, tak później
autorka kompletnie mnie zaskoczyła dalszym rozwojem wydarzeń. I
wiecie co? Właśnie dlatego jeszcze bardziej doceniam debiut pani
Jagosz!</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
„<span style="font-size: medium;">Uczulona na wino” pochłonęła mnie bez reszty.
Jeszcze długo będę o niej myśleć. I kto wie? Może za jakiś
czas do niej wrócę i przeczytam ją jeszcze raz!</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
„<span style="font-size: medium;">Uczulona na wino” jest doskonałym portretem
psychologicznym współczesnej kobiety – kobiety silnej,
zdecydowanej, nie bojącej się zmian, a równocześnie kobiety
cierpiącej, kiedy zostaje głęboko zraniona i ciężko
przeżywającej swój dramat. Jest to portret tak realistyczny, że
aż prawdziwy!</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Żywię głęboki szacunek dla autorki za piękno
polszczyzny, którą mnie uraczyła, za wspaniałych bohaterów,
których stworzyła i za całokształt tej przelanej na papier
historii. Niby nic wielkiego się tu nie dzieje, niby tylko opisuje
zwyczajną prozę życia, ale zrobiła to w taki sposób, że
czytelnik nie może przejść obok niej obojętnie i musi docenić
ogrom pracy, jaki włożyła w napisanie „Uczulonej na wino”.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Dziękuję, Pani Izo za „Uczuloną na wino” i proszę
o więcej powieści takich jak ta!</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Polecam tę powieść wszystkim lubiącym spędzić czas
przy dobrej lekturze. Powieść Izabeli Jagosz właśnie do takich
należy. Jest w niej i wartka akcja, i humor. Jest w niej również
wiele budzących refleksje przemyśleń. Jest to powieść, która na
długo zostanie w Waszej pamięci. Powieść, która przykuwa uwagę
już samym tytułem. I wspaniale, gdyż nie można jej przegapić w
księgarni. Kupcie ją i przeczytajcie, a na pewno nie pożałujecie
tego wydatku. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam!</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękuję
portalowi sztukater.pl.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 6/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Izabela Jagosz</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Literatura
kobieca</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Novae Res</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 309</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 07-09-2015</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b><span style="background: #ffffff;"><i><span style="color: navy;">Nr
ISBN: 978-83-7492-908-0</span></i></span></b></i></span></span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-43629737642076353282016-04-10T21:39:00.000+02:002016-04-10T21:39:49.882+02:00Konkurs z Mią Sheridan<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAXO0D4RGnWG9isINdoxI8UwNQTStEFfAA12rIV2sVNWuoqVBmhHZ2HHw5BQzvnXFBFca_dbbo_RJ9cDwz0atQlsCKUCmR2kCXCersrR8CxTAGGDONFB7tY9_ePs0GWiY7BlIzSYvlQqk0/s1600/xocolate+ATELIER%25282%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAXO0D4RGnWG9isINdoxI8UwNQTStEFfAA12rIV2sVNWuoqVBmhHZ2HHw5BQzvnXFBFca_dbbo_RJ9cDwz0atQlsCKUCmR2kCXCersrR8CxTAGGDONFB7tY9_ePs0GWiY7BlIzSYvlQqk0/s640/xocolate+ATELIER%25282%2529.png" width="640" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Kochani, mam nadzieję,
że wywiad z Mią Sheridan Wam się spodobał. Jeśli jeszcze nie
mieliście okazji, aby się z nim zapoznać, zapraszam do czytania.
Znajdziecie go <a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/2016/04/wywiad-z-mia-sheridan-autorka-stinger.html"><b>tutaj</b></a>.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Przeczytaliście już?
Zapraszam Was więc do wzięcia udziału w konkursie. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="CENTER" style="margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>WYGRAJ
„STINGER. ŻĄDŁO NAMIĘTNOŚCI” </b></i></span></span></span>
</div>
<div align="CENTER" style="margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="CENTER" style="margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>ORAZ</b></i></span></span></span></div>
<div align="CENTER" style="margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="CENTER" style="margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>WYBRANĄ
POWIEŚĆ MII SHERIDAN</b></i></span></span></span></div>
<div align="CENTER" style="margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="CENTER" style="margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Z
AUTOGRAFEM!! </b></i></span></span></span>
</div>
<div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Tak! Możecie wybrać
jedną z dziewięciu powieści Mii Sheridan (wersja anglojęzyczna),
którą autorka osobiście wyśle do zwycięzcy ze specjalną
dedykacją! Dodatkowo zwycięzca konkursu otrzyma egzemplarz
polskiego wydania „Stinger. Żądło namiętności”, który
ufundowała Grupa Wydawnicza Helion S.A.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://static.goldenline.pl/firm_logo/014/firm_12046_40dcad_big.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://static.goldenline.pl/firm_logo/014/firm_12046_40dcad_big.jpg" height="200" width="200" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Konkurs jest powiązany z
przeprowadzonym przeze mnie wywiadem z autorką, a konkretnie z
punktem 17. Mia Sheridan chciałaby poznać polską kuchnię. Wasze
zadanie polega więc na tym, aby zaproponować Mii przepis na
tradycyjną polską potrawę. Możecie to zrobić w komentarzu pod
postem konkursowym lub przesłać go na mój adres mailowy:
<a href="mailto:jokoaska@gmail.com">jokoaska@gmail.com</a>. Od Was
zależy, w jakiej formie to zrobicie. Może to być sam przepis z
opisem krok po kroku jak potrawę przygotować. Możecie też dodać
zdjęcia gotowego dania. Ja Wasze propozycje przetłumaczę i wyślę
do Mii, która wybierze zwycięzcę.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t31.0-8/s960x960/1932683_1089079277772461_6668523544570064930_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t31.0-8/s960x960/1932683_1089079277772461_6668523544570064930_o.jpg" width="317" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; page-break-before: auto; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><u><span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><b>A
oto co powinnaś/powinieneś zrobić, aby wygrać:</b></span></span></u></span></div>
<ol>
<li><div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Przede
wszystkim zgłosić chęć do udziału w konkursie.</span></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Być
obserwatorem mojego bloga lub/i polubić mój profil na Facebooku.</span></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Udostępnić
baner konkursowy podlinkowany do tego postu na swoim
blogu/Facebooku/Google+</span></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="color: black;">Opublikować
w komentarzu na blogu lub wysłać na mój adres mailowy
(<a href="mailto:jokoaska@gmail.com">jokoaska@gmail.com</a>) jeden
przepis na tradycyjną polską potrawę. Jeśli wyślesz ją na
maila w punkcie czwartym zgłoszenia zaznacz, że Twoja propozycja
została wysłana na moją skrzynkę pocztową.</span></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="color: black;">Wpisać
tytuł amerykańskiego wydania jednej z dziewięciu powieści Mii
Sheridan, którą chcielibyście otrzymać od autorki.</span></span></span></div>
</li>
</ol>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br />
</div>
<div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><u><span style="font-size: medium;">Możecie
się zgłaszać do niedzieli 24 kwietnia włącznie!</span></u></span></div>
<div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><u><span style="font-size: medium;">Wyniki
8 maja na blogu, gdyż ja muszę mieć czas na tłumaczenie Waszych
propozycji, a Mia musi je wypróbować.</span></u></span></div>
<div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br />
</div>
<div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><i><u><b><span style="font-size: medium;">REGULAMIN
KONKURSU:</span></b></u></i></span></div>
<div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br />
</div>
<ol><ol><ol><div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">1.
Organizatorem konkursu jest autorka bloga</span></span><span style="color: #4c1130;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">
</span></span></span><span style="color: #990000;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><b>Literacki
Świat JoKo</b></span></span></span><a href="http://nieterazwlasnieczytam.blogspot.com/"><span style="font-family: Arial, sans-serif;">.</span></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">2.
Nagrodą są książki. „Stinger. Żądło namiętności”
zostało ufundowane przez Grupę Wydawniczą Helion S.A.,
natomiast Mia Sheridan ufundowała jedną ze swoich dziewięciu
powieści (wydanie amerykańskie), którą zwycięzca wybierze.
Listę dotychczas wydanych książek Mii Sheridan znajdziecie w
<a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/2016/04/wywiad-z-mia-sheridan-autorka-stinger.html">wywiadzie (pkt. 4)</a> lub na <a href="https://www.goodreads.com/author/show/6994378.Mia_Sheridan">goodreads.com</a>.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">3.
Konkurs trwa od 10.04.2016 r. do 24.04.2016 r. do godz. 23.59.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><br />4.
Zgłoszenia zamieszczamy w komentarzu pod postem konkursowym na
blogu </span><span style="color: maroon;"><span style="font-size: medium;"><b>Literacki Świat
JoKo</b></span></span><span style="color: #4c1130;"><span style="font-size: medium;"><b>.
</b></span></span><span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-weight: normal;">Przepis
możecie zostawić również w komentarzu lub wysłać na adres
mailowy jokoaska@gmail.com.</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">5.
W konkursie mogą brać udział osoby mieszkające na terenie
Polski, nie wysyłam nagród za granicę.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">6.
Zwycięzcę osobiście wybierze Mia Sheridan. Zwycięzca będzie
jeden. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">7.
Nieprawidłowe zgłoszenia nie będą brane pod uwagę. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><br />8.
Wyniki zostaną ogłoszone 8 maja 2016 roku. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><br />9. Czas
nadesłania adresu do wysyłki to 5 dni od dnia ogłoszenia
Zwycięzcy. W przypadku braku odzewu nastąpi ponowne wyłonienie
Zwycięzcy. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><br />10. Dane niezbędne do wysyłki należy kierować
na adres e-mail: <b>jokoaska@gmail.com.</b></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><b> </b><br />11. Autorka bloga
<span style="color: maroon;"><b>Literacki Świat JoKo</b></span>
zobowiązuje się przestrzegać ustawy o ochronie danych osobowych
i nie udostępniać publicznie danych teleadresowych podanych
przez Zwycięzcę.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">12.
Autorka bloga informuje, że „Stinger. Żądło namiętności”
wyśle do Zwycięzcy w ciągu trzech dni od otrzymania adresu
Zwycięzcy. Natomiast amerykańskie wydanie jednej wybranej
powieści, zostanie opatrzone imienną dedykacją i autografem
autorki, i wysłane osobiście przez Mię Sheridan na podany adres
Zwycięzcy.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">12.
Konkurs nie podlega przepisom Ustawy o grach i zakładach
wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.).</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="color: black;">13.
Udział w konkursie oznacza akceptację niniejszego regulaminu. </span></span></span>
</div>
</ol>
</ol>
</ol>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
</div>
<div style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="color: #cc3300;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><u><b>Wygląd
zgłoszenia:</b></u></span></span></span></div>
<div style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: navy;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><b>Zgłaszam
się.</b></span></span></span><span style="color: navy;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><b> </b></span></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: navy;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><b>Obserwuję
jako/ Lubię na Facebooku jako:</b></span></span></span>
</div>
<div style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-align: center; text-decoration: none;">
<span style="color: navy;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><b>Udostępniam
baner (link):</b></span></span></span></div>
<div style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-align: center; text-decoration: none;">
<span style="color: navy;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><b>Proponuję
przepis lub informacja o wysłaniu go na adres mailowy:</b></span></span></span></div>
<div style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-align: center; text-decoration: none;">
<span style="color: navy;"><span style="font-family: Times New Roman, serif;"><span style="font-size: medium;"><b>Wybieram
książkę:</b></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
</div>
<br /><div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<br />
</div>
<div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u><b>Uczestnikom
życzę powodzenia!</b></u></span></span></span></div>
<div align="CENTER" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none;">
<br />
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-77935699225325880522016-04-09T22:18:00.000+02:002016-04-09T22:18:26.416+02:00Wywiad z Mią Sheridan, autorką „Stinger. Żądło namiętności” oraz „Bez słów”<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://s3.amazonaws.com/everipedia-storage/ProfilePics/620213161325744.PNG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="316" src="https://s3.amazonaws.com/everipedia-storage/ProfilePics/620213161325744.PNG" width="320" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Amerykańska pisarka, autorka poczytnych książek z
gatunku romance. W ostatnim czasie zdobyła tytuł Bestseller Author
New York Times, USA Today, a Wall Street Journal. Mia mieszka w
Cincinnati, w Ohio z mężem. Mają czworo dzieci.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Mię możecie spotkać na jej stronie internetowej
<a href="http://miasheridan.com/">http://miasheridan.com/</a> lub na
Facebooku <a href="https://www.facebook.com/miasheridanauthor">https://www.facebook.com/miasheridanauthor</a></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">
</span></div>
<ol>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Witaj, Mia. Przede
wszystkim chciałabym Ci podziękować za to, że zgodziłaś się
udzielić wywiadu dla polskich czytelników. Twoje książki są
takie wspaniałe!</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Bardzo dziękuję za
tak miłe słowa. Nie potrafię wyrazić, jak bardzo je doceniam.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Skąd pochodzisz i gdzie
mieszkasz?</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Pochodzę z San
Francisco w Kalifornii, ale obecnie mieszkam w Cincinnati, w stanie
Ohio.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Powiedz nam coś o
sobie. Coś czego czytelnicy jeszcze o Tobie nie wiedzą.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
</li>
</ol>
<ol><ol><ol>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Jestem z natury
wstydliwa i naprawdę nie lubię być w centrum zainteresowania.</i></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Uwielbiam tworzyć
(kocham kreatywność) – dekorować, projektować,
przemeblowywać, malować.</i></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Jestem matką i
każdego dnia robię wiele rzeczy typowych dla matek!</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
</li>
</ol>
</ol>
</ol>
<ol start="4">
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Od niedawna w Polsce
możemy przeczytać dwie Twoje powieści „Stinger” oraz „Bez
słów”. (Co jest wręcz cudowne!) Jednak nie są to Twoje
pierwsze ani jedyne książki. Możesz wymienić je wszystkie po
kolei – od pierwszej do ostatniej – oraz przybliżyć daty ich
wydania w USA?</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://otwarte.eu/files/images/uploads/books/1455550547_rFZAkR6st94r_345_518.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://otwarte.eu/files/images/uploads/books/1455550547_rFZAkR6st94r_345_518.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>1) „Leo” - marzec
2013</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>2) „Leo's Chance”
- czerwiec 2013</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>3) „Stinger” -
sierpień 2013</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>4) „Archer's Voice”
(„Bez słów”) - styczeń 2014</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>5) „Becoming
Calder” („Calder. Narodziny odwagi”) - sierpień 2014</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>6) „Finding Eden”
(„Eden. Nowy początek”) - sierpień 2014</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>7) „Kyland” -
styczeń 2015</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>8) „Grayson's Vow”
- sierpień 2015</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>9) „Midnight Lily”
- marzec 2016</i></span></span></div>
</li>
</ol>
<ol start="5">
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Jak zaczęła się Twoja
przygoda z pisaniem?</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Swoją karierę
pisarską rozpoczęłam po traumatycznych przeżyciach. Niespełna
cztery lata temu, będąc w trzydziestym siódmym tygodniu ciąży,
straciłam córeczkę. Zaczęłam pisać bloga o tym, czego właśnie
doświadczyłam. Pisałam głównie o swoim bólu i rozpaczy, i
udostępniałam to głównie rodzinie i przyjaciołom. Większość
z nich stwierdziła, że powinnam napisać o tym powieść. Nie
byłam wtedy gotowa, aby pisać książkę o własnej stracie.
Zresztą, nadal nie jestem na to gotowa. Jednak czytałam wiele
romansów. Zawsze lubiłam ten gatunek literacki, więc zdecydowałam
się z tym zmierzyć. Jak się okazało, to był świetny pomysł.
Oddałam mu się całkowicie. Uznałam, że jest wspaniały sposób,
aby skierować na inne tory przytłaczające mnie emocje, z którymi
nie mogłam sobie poradzić oraz na zachowanie bezpiecznego dystansu
od tego, co mnie spotkało.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Skąd czerpiesz
inspirację? Skąd bierzesz pomysły na swoje książki?</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/stinger-zadlo-namietnosci-b-iext31716784.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/stinger-zadlo-namietnosci-b-iext31716784.jpg" height="200" width="140" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Znikąd i z
wszystkiego dookoła! Inspirację czerpię z piosenek, bilbordów, z
przypadkowych pomysłów, które rodzą się w mojej głowie, z
historii, które słyszę w wiadomościach. Sama rozumiesz!</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Pomówmy o powieści
<b>„Bez słów”</b>. Jak wpadłaś na jej pomysł? Dlaczego
postanowiłaś stworzyć bohatera takiego jak Archer Hale?</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Przeczytałam trzy
albo cztery książki pod rząd, w których bohaterzy byli stworzeni
na jedno kopyto i poczułam, że pragnę spróbować czegoś
naprawdę nowego – stworzyć całkiem innego, powiem nawet
wyjątkowego, bohatera dla tego gatunku literackiego. Najpierw
wpadłam na pomysł wprowadzenia do mojej powieści tematu
niepełnosprawności i wkrótce miałam w głowie pełną wizję
Archera Hale'a... zamkniętego w sobie, skrytego, wstydliwego,
słodkiego i desperacko pragnącego miłości człowieka, który nie
wierzy, że kiedykolwiek jej dozna. W taki oto sposób mogę
wytłumaczyć genezę tej książki. Później ten pomysł, ot tak
po prostu, ubrałam w odpowiednie słowa.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Przedstawię Ci teraz
mój ulubiony cytat z „Archer's Voice”:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: red;">“</span><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="color: red;"><i>I'm
afraid to love you. I'm afraid that you'll leave and that I'll go
back to being alone again. Only it will be a hundred times worse
because I'll know what I'm missing. I can't…” He sucked in a
shaky breath. “I want to be able to love you more than I fear
losing you, and I don't know how. Teach me, Bree. Please teach me.
Don't let me destroy this.” </i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="color: red;"><i> </i></span></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">(Nie
mam jeszcze polskiego wydania tej powieści, więc postaram się go
sama przetłumaczyć. Nie wiem... powinnam mieć na to Twoją zgodę?
Mogę to zrobić?)</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">A
Ty? Masz jakiś ulubiony cytat lub wątek z tejże właśnie
książki?</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Oczywiście,
że możesz! I dziękuję, że nie tylko chcesz to zrobić, ale że
o to zapytałaś.</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>O
rety, nie wiem, czy potrafię sobie tak na zawołanie przypomnieć
jakiś cytat. (Śmiech) No dobra, zastanówmy się. Może ten: <span style="color: red;">„I
knew I loved her – fiercely and with every part of my heart, even
the broken parts, even the parts that felt unworthy and without
value. And maybe those parts most of all.”</span></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Tłumaczenie
pierwszego fragmentu (moje autorskie, że tak się wyrażę):</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: #000066;">„<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Boję
się ciebie pokochać. Boję się, że kiedyś odejdziesz i znowu
zostanę sam. Tylko, że to będzie dla mnie sto razy gorsze,
ponieważ będę wiedział co utraciłem. Nie potrafię... -
Westchnął. - Chciałbym, żeby moja miłość do ciebie była
silniejsza od strachu, ale nie wiem jak to zrobić. Naucz mnie,
Bree. Proszę, naucz mnie tego. Nie pozwól mi tego zniszczyć.”</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Tłumaczenie
cytatu, Mii:</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: #000066;">„<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Wiedziałem,
że ją kochałem – jak wariat i całym sercem. Może nawet
najbardziej tą złamaną i nic nie wartą częścią.”</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/294000/294443/463690-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/294000/294443/463690-352x500.jpg" height="320" width="225" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Przejdźmy
teraz na chwilę do Stingera. No proszę... studentka prawa i
gwiazda porno? Skąd ten pomysł?</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>W
Stingerze chciałam przedstawić coś w rodzaju całkowitego
odkupienia win i przemiany mężczyzny, z którym żadna kobieta nie
chce mieć nic wspólnego, w faceta, z którego każda kobieta może
być dumna. Chciałam pokazać, że każdy ma w sobie potencjał na
bohatera.</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"> <span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Część
„Stingera” jest napisana w formie kryminału. Sądzę, że jest
to świetny pomysł na poprowadzenie fabuły. Planowałaś to od
początku prac nad tą powieścią?</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Tak.
Chciałam, żeby Grace i Carson po pewnym czasie spotkali się w
całkiem innych okolicznościach, niż wtedy, gdy się poznali.</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">W
kwietniu w Polsce zostanie wydana Twoja kolejna książka - <b>„Calder.
Narodziny odwagi”</b>. W maju polscy czytelnicy będą mogli
sięgnąć po <b>„Eden. Nowy początek”</b>. W jaki sposób
zapowiedziałabyś te dwie powieści? Czego czytelnik ma się
spodziewać w trakcie ich lektury?</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;">„<span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Calder”
i „Eden” są chyba moimi najbardziej emocjonalnymi powieściami.
Mówią o tematyce, która zmusi czytelnika do zaakceptowania
świadomości, że istnieje też inny „świat”, niż ten który
znają. Sądzę, że po kilku pierwszych rozdziałach ta historia
wciągnie czytelników bez reszty, ponieważ trudno im będzie
obserwować miejsce, w którym mieszkają bohaterowie oraz ich tryb
życia. Spośród wszystkich stworzonych przeze mnie bohaterów,
najbardziej podziwiam właśnie tę dwójkę – Caldera i Eden.</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"> <span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Lew,
Skorpion, Byk, Wodnik, Waga, Panna to znaki zodiaku. Wszystkie są
motywem przewodnim Twoich powieści. Skąd ten pomysł?</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/299000/299458/470989-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/299000/299458/470989-352x500.jpg" height="200" width="140" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Pomyślałam,
że to może być bardzo interesujące, jeśli stworzę postaci
zgodne z charakterystyką danego znaku zodiaku i postawię na ich
drodze wiele przeciwności. Co zrobią i w jaki sposób będą
walczyć, aby je pokonać i wieść jak najlepsze życie? Jak to
będzie wyglądało? Każda z moich książek w jakiś sposób
odpowiada na powyższe pytania.</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"> <span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Z
Twoich powieści posiadam <b>„Leo”, „Leo's Chance”,
„Stinger”, „Finding Eden” oraz „Kyland”</b>... Wszystkie
je kupiłam na amazonie jako ebooki na kindle. Każda z nich
kosztowała chyba, o ile dobrze sobie przypominam, 0,99 $. Najpierw
przeczytałam obydwie części <b>„Leo”</b>, a później
<b>„Stingera”</b>. Są przepiękne. <b>„Archer's Voice”</b>
(<b>„Bez słów”</b>) jest fenomenalna! A <b>„Kyland”</b>!
Uwielbiam ją! Muszę Ci się przyznać, Kochana, że tę ostatnią
postanowiłam przełożyć na język polski... ot tak, dla siebie i
sióstr (nie znają angielskiego). Mia, <b>„Kyland”</b> to
przepiękna historia! W ogóle Twoi bohaterowie są wspaniali i tacy
realistyczni! Powiedz nam, że wszystkie Twoje powieści zostaną
wydane w Polsce. Której jeszcze możemy się spodziewać w polskich
księgarniach po <b>„Calderze”</b> oraz po <b>„Eden”</b>?
Wiesz już może coś na ten temat?</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://d.gr-assets.com/books/1422231443l/23637440.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://d.gr-assets.com/books/1422231443l/23637440.jpg" height="320" width="200" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Dziękuję
bardzo! Nie jestem pewna, czy pozostałe moje książki zostaną
wydane w Polsce („Greyson's Vow” oraz „Midnight Lily”), ale
mam nadzieję, że cała seria trafi do polskich czytelników.</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"> <span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Porozmawiajmy
teraz o Twoich pradziadkach – w naszych wcześniejszych rozmowach
wspomniałaś, że w 1/4 jesteś Polką. Skąd pochodzili? Gdzie
mieszkali, będąc jeszcze w Polsce?</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Ah!
Pamiętałaś! (uśmiech) Tak, moi pradziadkowie w stu procentach
byli Polakami i nie potrafili powiedzieć ani słowa po angielsku.
Prawdę mówiąc, nie wiem, gdzie się urodzili i mieszkali, ale
nazywali się Wiechniak. (uśmiech)</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"> <span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Znasz
jakieś polskie tradycje?</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Nie
znam polskich tradycji samych w sobie, ale pamiętam jak moja babcia
robiła pierogi i kiełbasę według przepisów prababci.
UWIELBIAŁAM je. Robiła jeszcze coś z kiszonej kapusty, ale tego
akurat nie lubiłam. (śmiech)</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"> <span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Byłaś
już kiedyś w Polsce?</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Jeszcze
nie, ale pragnęłabym kiedyś ją odwiedzić.</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"> <span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Masz
jakieś ulubione polskie potrawy?</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Ups
– przed chwilą odpowiedziałam na to pytanie! Ale wiesz co? Chyba
powinnam spróbować jakichś innych dań! Jakieś propozycje?
(śmiech)</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"> <span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Znasz
jakieś polskie słowa?</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Nie,
ale chciałabym znać choć kilka!</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"> <span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Mogę
umieszczać na moim blogu wpisy dotyczące Twoich nowych książek?
Tłumaczenia opisów i przełożone przeze mnie cytaty, fragmenty
najnowszych powieści?</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://d.gr-assets.com/books/1441022764l/25167898.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://d.gr-assets.com/books/1441022764l/25167898.jpg" height="320" width="206" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Oczywiście!</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"> <span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Możesz
zdradzić polskim czytelnikom, kim (jaka) jest Mia Sheridan w życiu
prywatnym? Jakie masz zainteresowania, opowiedz nam o swoich
ulubionych książkach, autorach, o swojej pracy?</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Jestem
żoną i matką, więc przez większą część dnia robię to, co
zwykle robi większość z Was. (śmiech) Przygotowuję posiłki,
piorę, prasuję, przerywam kłótnie własnych dzieci (wrrr!) i
próbuję wykraść choć trochę czasu sam na sam z mężem. W
wolnych chwilach lubię czytać (moim ulubionym gatunkiem są i już
zawsze pozostaną romanse), oglądać filmy (uwielbiam filmy
trzymające w napięciu). Lubię też odnawiać meble, które kupuję
na aukcjach za tanie pieniądze i przemieniam je w prawdziwe
cudeńka. Jestem dumna z każdej rzeczy, którą kupiłam, odnowiłam
i umieściłam w swoim domu.</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"> <span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Możesz
nam powiedzieć coś więcej o swoich pozostałych książkach?
(Tematyka, bohaterowie)</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Sądzę,
że w moich pozostałych powieściach znajdziecie realnych
(realistycznych) bohaterów, zmagających się z cierpieniem i
traumą, które mogłoby przeżywać wielu z nas. Nie jestem
zainteresowana pisaniem o gwiazdach rocka, gwiazdach Hollywood czy
milionerach. Uwielbiam pisać o tajemniczych samotnikach, których
nie brakuje wokół nas, o dzieciach dorastających w rodzinach
zastępczych, o facecie próbującym wybaczyć sobie własne błędy,
albo o dorastającym w ubóstwie chłopaku, który marzy o lepszym
życiu. To są historie, które chcę opowiadać czytelnikom.</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"> <span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Możesz
nam zdradzić nad czym teraz pracujesz?</span></span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><a href="http://d.gr-assets.com/books/1451662098l/27863344.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://d.gr-assets.com/books/1451662098l/27863344.jpg" height="200" width="125" /></a></span></span></span></div>
<br />
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Aktualnie
pracuję nad dziesiątą powieścią serii Znaki miłości,
zainspirowaną przez Byka.</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"> <span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Dziękuję,
Mio, za poświęcony mi czas.</span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Ależ
nie ma za co! To ja dziękuję!!</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: Arial, sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Kochani, wyczekujcie konkursu z Mią Sheridan i jej książkami! </i></span></span></span></div>
</li>
</ol>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; orphans: 0; widows: 0;">
<br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-3003194524516959512016-04-09T21:42:00.002+02:002016-04-09T21:42:51.269+02:00# 55. Czy w życiu można wszystko zaplanować? „Stinger. Żądło namiętności” - Mia Sheridan<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/stinger-zadlo-namietnosci-b-iext31716784.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/stinger-zadlo-namietnosci-b-iext31716784.jpg" height="400" width="280" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Nawet nie wiecie jak
bardzo wyczekiwałam przesyłki z Wydawnictwa Helion. Kiedy wreszcie
do moich drzwi zapukał listonosz z niewielką paczuszką, miałam
chęć go ucałować i wyściskać. Oczywiście nie zrobiłam tego,
bo biedak by sobie pomyślał, że jestem jakąś wariatką i w
przyszłości mógłby omijać mój dom szerokim łukiem. A co było
w tej paczuszce? Oczywiście, „Stinger. Żądło namiętności”
autorstwa Mii Sheridan – powieść, którą dawno temu czytałam w
oryginale, ale z ogromną przyjemnością przeczytałam ją jeszcze
raz w naszym rodzimym języku. Musiałam, po prostu musiałam
przeczytać ją jeszcze raz, aby przypomnieć sobie bohaterów i
fabułę, aby móc ją dla Was zrecenzować. Uwielbiam tę autorkę.
Stąd moja wielka ekscytacja.</span></span><br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u><b>O fabule słów
kilka.</b></u></span></span><br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Główna bohaterka, Grace
Hamilton, przybywa do Las Vegas na konferencję studentów prawa.
Przewrotny los sprawia, że poznaje tam mężczyznę, który
przyprawia ją szybsze bicie serca. To Carson Stinger, gwiazda filmów
porno, biorący udział w targach branży erotycznej. Młoda
prawniczka i gwiazda porno? Ciekawa kombinacja charakterów.
Zwłaszcza, że Grace ma zaplanowane całe życie. Chce być
prawniczką, współżyć tylko z trzema facetami, a ostatni z nich
ma zostać jej mężem. Carson Stinger burzy wszystkie jej
postanowienia. Kilka godzin, które wspólnie spędzają zamknięci w
zepsutej windzie, odmieni całe jej życie. Przede wszystkim zrobi
coś niespodziewanego. Mianowicie spędzi kilka nocy z Carsonem. Nie
spodziewa się jednak, że gwiazda porno skradnie jej serce i sprawi,
że jej dotychczas poukładane życie nie jest już takie
pociągające.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://d.gr-assets.com/hostedimages/1419554279ra/13091753.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="221" src="https://d.gr-assets.com/hostedimages/1419554279ra/13091753.gif" width="400" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">W czasie krótkiego i
płomiennego romansu, okazuje się, że Carson ma wrażliwe serce,
które skrywa pod maską. Najpierw pomaga jej pokonać atak paniki w
zamkniętej windzie – próbuje odwrócić jej uwagę śpiewem, a
później okazuje się niezwykle wrażliwym mężczyzną, wyczulonym
na potrzeby partnerki.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Sielanka jednak nie trwa
długo i oboje wracają do swoich domów. Oboje nie potrafią
zapomnieć o wspólnie spędzonych chwilach w Las Vegas. Oboje
zmieniają... no właśnie... co? O tym przekonajcie się sami.</span></span><br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u><b>Bohaterowie.</b></u></span></span><br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Mia Sheridan, po raz
kolejny, stworzyła wspaniałych bohaterów. Niesztampowych choćby
dlatego, że połączenie prawniczki i gwiazdy porno już samo w
sobie jest bardzo nietypowe i oryginalne. Autorka pokazała, że
przeciwieństwa potrafią się przyciągać – dwa różne światy,
dwie zupełnie różne osobowości, pozornie nie mające ze sobą nic
wspólnego nieświadomie dążą do tego, aby się w przyszłości
połączyć. A czy im się to uda? Nie zwlekajcie za długo z
lekturą, aby się tego dowiedzieć.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Mia Sheridan bardzo
dobrze zbudowała portrety psychologiczne głównych bohaterów.
Czytelnik poznaje ich myśli i uczucia z tzw. pierwszej ręki, gdyż
autorka każdy rozdział podzieliła w taki sposób, żeby oddać im
głos. Wprowadziła narrację pierwszoosobową, co pozwala poznać
motywy zachowań Grace oraz Stingera.</span></span><br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u><b>Zwykły romans czy
powieść z przesłaniem?</b></u></span></span><br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Okładka i podtytuł
(którego, prawdę mówiąc, nie ma w oryginalnym wydaniu) sugerują
raczej, że dostajemy do ręki lekki romans na jeden wieczór. Nic
bardziej mylnego! Romans jest, owszem. Nawet bardzo namiętny, jeśli
mam być szczera. Jednak w tej powieści to nie romans jest
najważniejszy. Wytrawny czytelnik potrafi się doszukać drugiego
dna. Otóż, autorka chce nam przekazać, że każdy może się
zmienić, że w każdym tkwi potencjał na zostanie bohaterem!
Stinger, gwiazda porno i bawidamek, dowiódł, że to jest możliwe!</span></span><br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><u><b>Plusy i minusy.</b></u></span></span><br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Uwielbiam Mię Sheridan,
bez dwóch zdań! Cenię ją za to, że potrafi stworzyć historie
doskonałe (Archer, Kyland, Calder). Cenię ją za to, że potrafi
tak dobierać słowa, aby zwykły, przygodny romans zmienić w coś <span style="font-family: "arial" , sans-serif;">wyjątkowego</span>. Cenię ją za dobór słów oraz „smaczne” opisy
scen erotycznych (smaczne w sensie nie wulgarne).</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://d.gr-assets.com/hostedimages/1385019492ra/7046680.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://d.gr-assets.com/hostedimages/1385019492ra/7046680.gif" width="400" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">W przypadku „Stingera”
największym plusem jest pomysł na fabułę i na przesłanie, że
każdy może stać się kimś wyjątkowym i wartościowym. Poza tym,
muszę przyznać, że spodobał mi się podział, jakiego dokonała
autorka. Uważny czytelnik na pewno to wyłapie. Część pierwsza –
romans, druga – dojrzewanie i dokonanie zmian w życiu,
oczekiwanie, i część trzecia, w której autorka raczy nas wątkiem
kryminalnym i z byłej gwiazdy porno tworzy prawdziwego bohatera.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Minusy? Nie ma ich chyba
wiele. Głównie jest to trochę zbyt mało rozwinięty wątek
kryminalny. Trochę za szybko tu pędziła akcja. Gdyby autorka ją
zwolniła, dodając coś więcej, powieść byłaby idealna! A co
najważniejsze? „Stinger” nie jest tak poruszający jak „Bez
słów”! „Stinger” to świetna powieść, ale nie wydusi z Was
tylu łez co Archer. Jednak nie zniechęcajcie, gdyż kolejne książki
Mii Sheridan z pewnością Was poruszą, złamią Wam serca i pokażą
Wam inny świat!</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Polecam! Polecam i
jeszcze raz polecam!</span></span><br />
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-family: "arial" , sans-serif;"><span style="font-size: medium;">Za udostępnienie
egzemplarza recenzenckiego dziękuję Grupie Wydawniczej Helion S.A.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://static.goldenline.pl/firm_logo/014/firm_12046_40dcad_big.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://static.goldenline.pl/firm_logo/014/firm_12046_40dcad_big.jpg" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://static.goldenline.pl/firm_logo/014/firm_12046_40dcad_big.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;">
</a></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 6/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Mia Sheridan</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Literatura
kobieca</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Septem </b></i></span></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 407</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 16-03-2016</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b><span style="background: #ffffff;"><i><span style="color: navy;">Nr
ISBN: 978-83-283-2023-9</span></i></span></b></i></span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-decoration: none; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-16682035878070651692016-03-31T00:36:00.001+02:002016-04-07T13:34:20.509+02:00# 54. „Julka” - Małgorzata Grzywa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-tPm6mZgh-Os/VJPfjb5FFHI/AAAAAAAAExE/aQkGh-tf-2c/s220/julka.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://4.bp.blogspot.com/-tPm6mZgh-Os/VJPfjb5FFHI/AAAAAAAAExE/aQkGh-tf-2c/s220/julka.jpg" width="281" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Każdy popełnia błędy. Jest nawet takie powiedzenie,
że człowiek na błędach się uczy. Takie jest głównie prawo
młodości. Tak samo jak prawo buntu. Bardzo często dochodzi do
niego pomiędzy rodzicami, a dziećmi. Ile razy słyszymy skargi
przyjaciela, że jego pociecha się zbuntowała i oznajmiła, iż nie
ma zamiaru spełniać oczekiwań rodzica odnośnie nauki czy zajęć
dodatkowych? Co ma zrobić w takiej sytuacji rodzic? Upierać się
przy swoim i na siłę kierunkować życie swojego potomka? Wybrać
mu zawód i zmusić, aby syn został na przykład lekarzem, kiedy ten
woli być, powiedzmy, sportowcem wyczynowym? Ma podcinać własnemu
dziecku skrzydła, zabrać rower czy deskorolkę, aby nie traciło
czasu na treningi, który mógłby poświęcić na naukę? Czasem
takie upieranie się przy swoim może doprowadzić do tragedii i
właśnie to nam próbuje udowodnić Małgorzata Grzywa w swojej
debiutanckiej powieści zatytułowanej „Julka”.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Głównym bohaterem jest tutaj Marcin, młody chłopak,
dla którego ojciec zaplanował karierę lekarza. Syn mu się nie
sprzeciwiał, poszedł na studia medyczne i dobrze się uczył.
Jednak miał też swoją pasję – jazdę na rowerze. Z ogromnym
zaangażowaniem ćwiczył i przygotowywał się do zawodów
sportowych w tej dziedzinie. Pewnego dnia zawody kolidowały z
konferencją medyczną, na którą ojciec chciał zabrać syna, gdyż
pomogłyby mu to w karierze. Marcin odmówił wyjazdu, gdyż pasja
była dla niego również ważna. Ojciec nie rozumiał tego i zabrał
Marcinowi rower. Swoim czynem doprowadził do buntu własnego dziecka
i stracił syna, który wyprowadził się z domu i związał się z
warszawską mafią.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-size: medium;"><i>- Zawieźć cię do domu? -
zapytał.</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;"><i><span style="color: red;">- Ja już nie mam domu, Frodo!
Zapamiętaj to sobie raz na zawsze! - powiedziałem podniesionym
głosem. Dom z ojcem, który zaprzepaścił, zniszczył moje
marzenia, to już nie był mój dom.”</span> (str. 18)</i></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Chłopak popełnił błąd, za który później zapłacił
bardzo wysoką cenę. Początkowo takie życie mu się podobało. Był
twardy i doskonale sobie radził w przestępczym świecie. Był zły,
ale miał swoje zasady. Tylko najsilniejsi są w stanie dyktować
warunki w mafijnym światku, a Marcin czuł się na tyle pewnie, iż
zabraniał dilerom sprzedawać narkotyki pod szkołami. </span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;"> </span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
„<span style="font-size: medium;">Julka” jest pozycją, którą warto polecić i
młodym ludziom, i ich rodzicom. Książkę czyta się bardzo szybko,
gdyż jest napisana prostym, zrozumiałym językiem. Autorka
zastosowała narrację pierwszoosobową, oddając w ten sposób głos
samemu Marcinowi. Zabieg ten pozwala czytelnikowi dokładnie poznać
motywy, którymi się kierował oraz jego myśli i refleksje. Pozwala
zrozumieć jego ogromny bunt i sprzeciw przeciwko ojcu, który chce
kierować życiem syna. Wielokrotnie czytamy, iż bohater zrzuca winę
na ojca, gdyż przez niego podjął złą decyzję, ale jednocześnie
czuje się odpowiedzialny za własne czyny i tylko siebie obwinia za
tragedię, kiedy do niej dochodzi. Dochodzi do pewnych wniosków, a
gdy na horyzoncie pojawia się miłość, pragnie stać się lepszym
człowiekiem i rzucić mafię w diabły. Czy to mu się uda? Co
takiego musi się stać, aby Marcin zmienił swoje życie? I jak
wiele musi zaryzykować, żeby uwolnić się od zła, w którym do
tej pory się obracał? Dowiecie się tego, kiedy sięgniecie po
powieść Małgorzaty Grzywy.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Podsumowując, chciałabym jeszcze dodać, iż „Julka”
jest naprawdę bardzo ciekawą pozycją. To debiut literacki, więc
nie jest doskonała – są w niej błędy składniowe, ale nie
przeszkadza to w odbiorze powieści jako całości. Poprawić by to
mogła dobra korekta. Nie zaszkodziłoby również trochę pracy
redaktorskiej nad tym tekstem, ale nie żałuję, że poświęciłam
czas na przeczytanie „Julki”. Polecam!</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękuję
portalowi sztukater.pl.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 4,5/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Małgorzata Grzywa</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Literatura
współczesna</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Profit</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 128</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 10-02-2015</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b><span style="background: #ffffff;"><i>Nr
ISBN: 978-83-939760-3-4</i></span></b></i></span></span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-46841344513227651882016-03-31T00:16:00.001+02:002016-03-31T00:21:16.062+02:00 # 53. „Cud narodzin” - Jackie Mize<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.koinonia.org.pl/files/jpg/c/cud-narodzin-FRONT.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.koinonia.org.pl/files/jpg/c/cud-narodzin-FRONT.jpg" height="400" width="262" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i>Poznaj
Boga, dla którego żadna rzecz nie jest niemożliwa.” </i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i> </i></span></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;">Autorka
„Cudu narodzin”, Jackie Mize, usłyszała od lekarzy, że nigdy
nie będzie mogła mieć dzieci. Jej pierwsza ciąża trwała tylko
osiem tygodni i zakończyła się poronieniem. Co zrobiła Jackie
wraz z mężem? Poddała się i pogodziła z diagnozą? Otóż nie!
Jackie i jej mąż postanowili się nie poddawać. Nie zwrócili się
jednak o pomoc do lekarzy. Jako ludzie głęboko wierzący w Boga
oraz w sens ofiary Chrystusa, postanowili pójść właśnie tą
drogą i zawierzyli Najwyższemu.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i>-
Jeśli mamy się pobrać, powinieneś coś o mnie wiedzieć – NIE
MOGĘ MIEĆ DZIECI. (…)</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i>-
Naprawdę? A kto to powiedział? Kto powiedział, że nie możesz
mieć dzieci?</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i>-
Lekarze?</i></span></span></span></div>
<span style="color: red;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i> - Aha.
No cóż, ale Bóg powiedział, że możesz mieć dzieci –
odparłem. - Chociaż dziękuję Bogu za lekarzy i szpitale oraz
podziwiam rozwój nauk medycznych, to nie one są naszym źródłem
ani ostatecznym autorytetem. Jest nim Bóg, a On powiedział, że
możesz mieć dzieci.” (str. 17)</i></span></span></span>
<br />
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;">Małżonkowie
zaczęli studiować Biblię pod kątem tego, co Słowo Boże mówi na
temat dzieci i macierzyństwa. Zaczęli się modlić o cud poczęcia
i tego cudu doświadczyli. Jackie zaszła w ciążę, a po dziewięciu
miesiącach urodziła pierwszego syna. Trudno w to uwierzyć prawda? </span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"> </span></span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;">A
co powiecie na to, aby przeżyć bezbolesny poród? Brzmi cudownie.
Jednak czy możliwe? Z tej krótkiej i niepozornej książeczki (gdyż
zawiera zaledwie 128 stron) napisanej przez Jackie, dowiedziałam
się, że tak. Autorka dowodzi, że jest to możliwe. Trzeba tylko
głęboko wierzyć w Słowo Boże. Wierzyć w to, iż Jezus wybawił
ludzkość od bólu i cierpienia oraz modlić się do Boga o szybki i
bezbolesny poród, o poród ponadnaturalny. Mocna i niezachwiana
wiara oraz częste sięganie do Słowa Bożego może sprawić, że
każda kobieta może doświadczyć takiego właśnie porodu.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;">Hmm...
Szczerze mówiąc, sama rodziłam dwa razy i wiem jak ten proces
wygląda. Obydwa moje porody były naturalne (siłami natury) i, nie
będę owijać w bawełnę, bolało jak diabli. Trudno mi więc
uwierzyć w to, co w swojej książce pisze Jackie. Poród bez bólu?
Dla mnie to jak oksymoron... Najwyraźniej jestem człowiekiem małej
wiary, choć, oczywiście, wierzę w Boga.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;">Przyznaję,
że „Cud narodzin” wywołał we mnie mieszane uczucia. Przeżyłam
to i wiem, że dla mnie już za późno na to, aby próbować kolejny
raz i stosować się do rad Jackie. Mimo to uważam, że obydwaj moi
synowie są cudowni. A ból porodu? Było, minęło... O bólu się
zapomina już w pierwszej chwili, kiedy się usłyszy płacz nowo
narodzonego dziecka. Wszystko co złe odchodzi w niepamięć, kiedy
lekarz lub położna kładzie maleńką istotkę na piersi matki. Tak
było w moim przypadku i tak samo jest w przypadku prawie każdej
rodzącej kobiety. Każde narodziny są cudem.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;">Komu
polecam tę pozycję? Młodym kobietom, które poród mają jeszcze
przed sobą. Zapewne nie wszystkie dadzą się przekonać, ale
znajdzie się może kilka takich, które z uwagą wczytają się
świadectwo Jackie i uwierzą. Zwłaszcza, że „Cud narodzin”
zawiera również świadectwa innych kobiet, które uwierzyły,
słuchając kasety z nagraniem przekazu Jackie i doświadczyły cudu
ponadnaturalnych narodzin.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;">Za
egzemplarz recenzencki dziękuję portalowi sztukater.pl.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 4/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Jackie Mize</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Poradniki</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Koinonia</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 128</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 17-03-2015</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b><span style="background: #ffffff;"><i>Nr
ISBN: 978-83-64489-09-9</i></span></b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-2670164089883451382016-03-31T00:14:00.001+02:002016-03-31T00:15:53.332+02:00# 52. „Zjazd rodzinny” - Irena Matuszkiewicz<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/zjazd-rodzinny-b-iext30173504.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/zjazd-rodzinny-b-iext30173504.jpg" height="400" width="285" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Uwielbiam sagi rodzinne. A Wy? Jednak kiedy taka saga
jest osadzona na przestrzeni wielu lat i ukazuje nam kilka pokoleń
na tle historycznych przemian, cenię ją jeszcze bardziej.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Biorąc do ręki powieść Ireny Matuszkiewicz, nie
wiedziałam czego się spodziewać, ponieważ do tej pory autorka
była mi całkiem obca. Choć wydała już kilka pozycji, nie
przeczytałam jeszcze ani jednej z jej książek. Chyba wiele
straciłam, gdyż „Zjazd rodzinny” mnie wręcz zachwycił! Jestem
nim oczarowana! Oczarowana rodziną Korzeńskich, tłem historycznym
oraz stylem autorki!</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Na pierwszych stronach „Zjazdu rodzinnego” poznajemy
Ewę, zastanawiającą się nad organizacją imprezy, na której będą
mogli się spotkać wszyscy członkowie jej dużej rodziny. Córki
Ewy umacniają kobietę w tym postanowieniu i obiecują pomoc w tym
wielkim przedsięwzięciu. Z zawodu archiwistka i uwielbiająca
historię Ewa, zbiera wszelkie informacje na temat dalszej i bliższej
rodziny, i śledzi losy krewnych.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Prawdę powiedziawszy, spodziewałam się jednotomowej
opowieści o rodzinnym spotkaniu oraz o odnowieniu i ponownym
umocnieniu więzi rodzinnych. Tymczasem autorka kompletnie mnie
zaskoczyła. Okazało się, że Ewa i jej córki są tylko
współczesnym tłem, najważniejsze wydarzenia powieści mają
miejsce w przeszłości, a dokładniej prawie sto lat temu. Zupełnie
nagle, bez żadnego ostrzeżenia czytelnik zostaje przeniesiony z
roku 2014 do 1918 i poznaje Jana Korzeńskiego, nestora rodu, z
którego wywodzą się Ewa i jej córki.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Od tej chwili Irena Matuszkiewicz doskonale lawiruje
pomiędzy teraźniejszością, a przeszłością. Bardziej się
jednak skupia na tej drugiej, tworząc kronikę rodu Korzeńskich i
osadza ją na tle wydarzeń dwudziestolecia międzywojennego. Dzięki
takiemu zabiegowi, czytelnik poznaje realia ówczesnego życia. Ewa
Parelska, jej córki i czasy współczesne są tylko przerywnikiem i
to niezbyt częstym. To głównie w przeszłości toczy się akcja
„Zjazdu rodzinnego”, rozpoczynając od zakończenia pierwszej
wojny światowej, a kończąc się na wybuchu drugiej, we wrześniu
1939 roku. </span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;"> </span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Powieść Ireny Matuszkiewicz jest niezwykle
realistycznym obrazem obyczajów w Polsce międzywojennej, osadzonym
na tle prawdziwych wydarzeń historycznych. Obrazem zwykłej rodziny
kupieckiej, w której najważniejszą rolę pełni ojciec. Nie
znajdziemy tu pomiędzy przyszłymi małżonkami wielkiej miłości
od pierwszego wejrzenia, ale zaplanowany i skojarzony związek dwojga
zupełnie sobie obcych ludzi, Jana i Leontyny. Związek, który z
biegiem czasu owocuje siódemką dzieci. Potomkami Korzeńskich są
Leon, Julian, Zdzisława, zwana przez wszystkich Dzidzią, Basia,
Janeczka oraz bliźniaczki Zosia i Krysia. Wszystkie te postaci są
dokładnie i wnikliwie sportretowane przez autorkę oraz doskonale
poprowadzone.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;"> </span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-size: medium;"><i>Wieczory u Korzeńskich
poświęcone były na czytanie. Wszyscy gromadzili się w jadalni
przy dużym stole nakrytym serwetą. Było coś magicznego w tym
stole, w ciężkiej lampie zdobionej mosiężnymi okuciami, we
wzajemnej bliskości siedzących wokół niego osób, co sprawiało,
że nawet ruchliwy Leonek zachowywał się spokojnie, zasłuchany w
głos babci lub mamy. Jan też bardzo lubił chwile pod lampą i
jeśli tylko mógł, wracał do domu krótko przed zamknięciem
sklepu, zostawiając na dole subiektów pod bacznym okiem Władka.
Zatrudniał teraz trzech pracowników, miał więc nieco wolnego
czasu dla rodziny. Przy stole siadał na swoim stałym miejscu i brał
na kolana którąś z córek. Jego ulubienicą była Dzidzia.”
(str. 123)</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Na szczególną uwagę, moim
zdaniem, zasługuje język, którym posługuje się autorka. Język
stylizowany na tamtą epokę i to nie tylko w dialogach... Wydaje mi
się, że właśnie dzięki tej stylizacji powieść zyskuje na
wartości, a opisy są niezwykle plastyczne, co pozwala czytelnikowi
przenieść się w czasie i wczuć w tamtejsze klimaty.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Irena Matuszkiewicz dostojnie
snuje swoją opowieść, a niezwykła dbałość autorki o dokładność
szczegółów sprawia, że poznajemy życie Korzeńskich od tzw,
podszewki. Śledzimy ich losy, łączymy z nimi w chwilach radości i
smutku oraz w chwilach zwątpień. Jesteśmy świadkami narodzin
kolejnych dzieci Leontyny i Jana oraz towarzyszymy protoplastom rodu
w ich wychowaniu i kształtowaniu na wartościowych ludzi. Ze
wzruszeniem obserwujemy jak z biegiem lat małżonkowie się
docierają, a w końcu darzą się wzajemną miłością i oddaniem,
a dzieci dorastają. Razem z nimi przeżywamy ból po stracie
bliskich i strach przed tym, co przyniesie kolejna wojna. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam
takie książki i z niecierpliwością będę czekać na kolejny tom
sagi. Jeśli więc jeszcze nie czytaliście „Zjazdu rodzinnego”
Ireny Matuszkiewicz, koniecznie sięgnijcie po tę powieść i dajcie
się nią oczarować. Polecam! Polecam! I jeszcze raz polecam!</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Za udostępnienie egzemplarza
recenzenckiego dziękuję portalowi sztukater.pl.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 5,5/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Irena Matuszkiewicz</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Literatura
obyczajowa</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 376</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 20-10-2015</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b><span style="background: #ffffff;"><i>Nr
ISBN: 978-83-8069-144-5</i></span></b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-85184321361911224362016-03-31T00:04:00.000+02:002016-03-31T00:12:54.021+02:00# 51. Danuta Noszczyńska - „Farbowana blondynka”<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.proszynski.pl/grafika/cache/w200/Farbowana.blondynka.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.proszynski.pl/grafika/cache/w200/Farbowana.blondynka.jpg" height="400" width="285" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Ile znacie kawałów o blondynkach? Ja nasłuchałam się
ich wiele. I co najważniejsze, przeważnie opowiadają je mężczyźni.
Mają niezły ubaw, kiedy naśmiewają się z przysłowiowej głupoty
blond piękności. A jak to jest w prawdziwym życiu? Lepiej być
długonogą blondynką czy też ciemnowłosą i inteligentną
przedstawicielką płci niewieściej? Kolejne pytanie jakie możemy
sobie zadać to: czy warto ulegać takim stereotypom i oceniać
wartość kobiet po kolorze włosów?</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Skąd moje powyższe pytania? Otóż zapoznałam się
ostatnio z najnowszą powieścią Danuty Noszczyńskiej „Farbowana
blondynka”. Jest to mój pierwszy kontakt z twórczością pani
Danuty i jestem przekonana, że nie ostatni. Już w tej chwili mogę
Wam powiedzieć (napisać), iż sięgnę po kolejną powieść
autorki przy najbliższej nadarzającej się okazji.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie poszukała
jakichkolwiek informacji o samej pani Danucie. W tych czasach to nic
trudnego. Nie potrzeba sięgać po ogromne tomiszcze, jakim jest
Encyklopedia... Wystarczy włączyć komputer, wejść w przeglądarkę
i zdać się na przysłowiowego wujka Google. Właśnie w ten sposób
trafiłam na bloga pani Noszczyśkiej i zapoznałam się z tym, co
pisze sama o sobie:</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<i><span style="color: #000099;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-weight: normal;">"Urodziłam
się w najpiękniejszym dziesięcioleciu ubiegłego wieku, w
najpiękniejszym miejscu na ziemi. I choć jedno i drugie może być
dla wielu sprawą kontrowersyjną, niech sobie będzie. Ja wiem
lepiej.</span></span></span></i></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<i><span style="color: #000099;"><span style="font-size: medium;">Nie rokowano mi długiego
żywota – miałam ponoć przeżyć najwyżej pół roku. Ale moja
mama poszła na udry z ówczesną medycyną, skutkiem czego pierwsze
miesiące mojego życia spędziłam w klinikach i szpitalach.
Opatrzność chyba w końcu znalazła dla mnie jakiś etat na tym
padole, bo zawiesiła mi wyrok na czas bliżej nieokreślony…</span></span></i></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<i><span style="color: #000099;"><span style="font-size: medium;">Kiedy, jako spory już bobas,
zawitałam wreszcie w domu, mama ze szczęścia omal nie zagłodziła
mnie na śmierć… Powodowana wyrzutami sumienia nadrabiała owo
„niedopatrzenie” przez kolejne lata tak gorliwie, że przez całą
szkołę podstawową byłam najlepiej utuczonym dzieckiem we wsi. Ku
dumie i radości rodziny oraz mojej własnej rozpaczy…</span></span></i></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<i><span style="color: #000099;"><span style="font-size: medium;">Ale nie ma dymu bez kolców.
Podobno ludzie zakompleksieni, nieśmiali, nadrabiają wszelkie
niedostatki realnego życia bogatą wyobraźnią… Dzisiaj nie mam
już potrzeby wymyślania swojego szczęścia, bo mam absolutnie
wszystko, co można by tym mianem określić: wspaniałą rodzinę
(kochającą mamę, cudownego męża, dwie wspaniałe córki, brata,
który zawsze stoi za mną murem), dom z bujnym zielonością
ogrodem, pracę, którą uwielbiam - a całą swoją wyobraźnię
wkładam w pisanie książek i scenariuszy." (źródło:
</span></span></i><i><a href="http://www.danutanoszczynska.pl/o-mnie">http://www.danutanoszczynska.pl/o-mnie</a></i><i><span style="color: #000099;"><span style="font-size: medium;">)</span></span></i></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<i><span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Powyższe
słowa wskazują, że autorka jest kobietą z niezwykłym poczuciem
humoru. Dlatego też z niezwykłą ciekawością zagłębiłam się w
lekturze „Farbowanej blondynki”, zastanawiając, czym uraczy mnie
pani Noszczyńska.</span></span></span></i></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<i><span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Pochodząca
ze wsi Tamara, zawsze marzyła o tym, aby wyrwać się z głębokiej
prowincji. Kiedy więc ukończyła odpowiednie szkoły, wyjechała do
dużego miasta i robiła wszystko, żeby spełnić swoje marzenie i
stać się kobietą sukcesu. I tak się stało, ale zanim to
nastąpiło, przekonała się, że mądrość i inteligencja to nie
wszystko, czego szef oczekuje od swojej pracownicy. Po porażce na
rozmowie kwalifikacyjnej, w dalszym dążeniu celu pomaga jej zmiana
image, czyli przefarbowanie się na blondynkę i niezwykła dbałość
o swój wygląd. Jako farbowana blondynka otrzymuje wymarzoną posadę
i rzuca się w wir pracy, pnąc się w górę po szczeblach kariery.
Jednak czy jest tak naprawdę szczęśliwa? Przekonacie się o tym,
kiedy sięgniecie po powieść Danuty Noszczyńskiej.</span></span></span></i></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<i><span style="color: black;">„<span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Farbowana
blondynka” to lekka lektura, która umili nam zimowy wieczór.
Autorka posługuje się prostym językiem, a jej poczucie humoru
niejednokrotnie wywołuje uśmiech na twarzy czytelnika. Na
szczególną uwagę zasługują spotkania Tamary z przyjaciółkami i
niezwykle zabawne dialogi będących w niezłej komitywie kobiet.
Nadchodzi jednak taki moment, że koleżanki Tamary przestają być
singielkami i główna bohaterka czuje się przez nie opuszczona w
czasie, kiedy ich najbardziej potrzebuje, gdyż przeżywa prawdziwe
rozterki, ponieważ „facet jej nie chce”. </span></span></span></i></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<i><span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;"> </span></span></span></i>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<i><span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">W
„Farbowanej blondynce” autorka porusza kilka bardzo ważnych
tematów – przyjaźni, która pomaga pokonywać wszelkie trudności,
miłości oraz konsekwencji w dążeniu do wyznaczonych sobie celów.
Danuta Noszczyńska na przykładzie głównej bohaterki pokazuje
czytelnikowi, że kariera zawodowa, czy wygląd jak przysłowiowy
milion dolarów to dla kobiety za mało, gdyż wszystkie zostałyśmy
stworzone do miłości. Każda z nas, nawet taka karierowiczka jak
Tamara, zatęskni w końcu za wielkim uczuciem i za mężczyzną, do
którego może się przytulić. Za mężczyzną, który będzie nas
traktować jak prawdziwe partnerki życiowe, a nie jak tymczasową
„konfigurację”.</span></span></span></i></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<i><span style="color: red;">„<span style="font-size: medium;"><i>(...)jeśli wiedzą,
czego chcą od życia, powinni do tego konsekwentnie dążyć. I nic
nie robić na pół gwizdka. Po prostu – wszystko albo nic. Z takim
założeniem mogą osiągnąć naprawdę dużo. Znam osoby, które
wszędzie udzielały się po trochu: troszkę niby się kształciły,
troszkę pracowały, a co im zostało, ulokowały w tak zwanym życiu
rodzinnym. I wyszło z tego jedno wielkie... nic. Młyn, który miele
dwadzieścia cztery na dobę, a zamiast mąki produkuje same plewy, i
to w dużych ilościach...” ( str. 17)</i></span></span></i></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<i><span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Jednak
przyjaźń, miłość i konsekwencja to nie wszystkie poruszone w
powieści problemy. Autorka wplata w akcję również kwestię
obowiązku opieki nad starszymi, schorowanymi rodzicami oraz rodzinne
potyczki dotyczące testamentu i spraw majątkowych.</span></span></span></i></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<i><span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Czy
warto sięgnąć po powieść Danuty Noszczyńskiej „Farbowana
blondynka”? Cóż... moim zdaniem tak! A dlaczego? A chociażby dla
doskonale wykreowanego portretu psychologicznego głównej bohaterki,
intrygująco ukazanego współczesnego pokolenia oraz doskonałego
stylu autorki i niezwykłego poczucia humoru. Polecam!</span></span></span></i></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<i><span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-style: normal;">Za
udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękuję portalowi
sztukater.pl.</span></span></span></i></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 5/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Danuta Noszczyńska</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Literatura
współczena</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 326</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 08-10-2015</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b><span style="background: #ffffff;"><i>Nr
ISBN: 978-83-8069-141-4</i></span></b></i></span></span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-67669008288829706542016-03-30T23:24:00.001+02:002016-03-30T23:24:25.912+02:00# 50. „W sidłach kobiet” - Aleksander Ławski<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://moznaprzeczytac.pl/wp-content/uploads/2015/11/w-sidlach-kobiet.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://moznaprzeczytac.pl/wp-content/uploads/2015/11/w-sidlach-kobiet.jpg" height="400" width="250" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Jak to jest z kobietami? Zarzucają sidła na Bogu ducha
winnego faceta? W ogóle coś takiego jest możliwe? W swojej
powieści „W sidłach kobiet” Aleksander Ławski próbuje nam
udowodnić, że tak! Muszę przyznać, że z niezwykła ciekawością
sięgnęłam po tę pozycję. Byłam strasznie ciekawa męskiego
punktu widzenia na tematy damsko-męskie. Czy opowieść pana
Ławskiego spełniła moje oczekiwania? Czy była tak interesująca
jak myślałam, sięgając po jej lekturę. O tym już za chwilę.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Głównym bohaterem, a zarazem narratorem jest mężczyzna
około pięćdziesiątki – rozwodnik, posiadający dorosłe już
dziecko, z zawodu lekarz i właściciel dobrze prosperującej firmy,
człowiek dobrze sytuowany życiowo (materialnie). Sam o sobie pisze,
że podoba się kobietom i jest doskonałym kochankiem. Hmm...
skromnością więc nie grzeszy. Mało tego! Nie pozwala czytelnikowi
zapomnieć o swojej wręcz doskonałości, gdyż ciągle o niej
przypomina! Interes wręcz kwitnie, na brak pieniędzy nie narzeka, a
nawet może sobie pozwolić na gosposię w domu, wyjazdy,
restauracyjki. Ton, jakim to wszystko opisuje, brzmi tak trochę na
przechwalanie. Dodajcie do tego dwie piękne kobiety, walczące o
jego względy i setki innych, które przewinęły się w jego życiu
wcześniej, a zrozumiecie skąd u bohatera takie przerośnięte ego.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Cóż... może do kogoś przemówi ta historia, ale ja
jej mówię stanowcze nie. Gdyby nie fakt, że egzemplarz tej
powieści otrzymałam do recenzji, najprawdopodobniej porzuciłabym
ją po pierwszych kilkudziesięciu stronach, gdyż wydawała mi się
zwyczajnie nudna. Możliwe, że zawinił tu sposób prowadzonej w
powieści narracji – całkowicie innowacyjna, ale nieźle mącąca
w głowie czytelnika. Poza tym, ile można wracać do tego, że facet
nie potrafi się zdecydować, którą z szczodrze obdarzających go
swoimi wdziękami kobiet ma wybrać? I seks... co chwilę seks –
albo z jedną, albo z drugą. Dodam jeszcze, że akcja również mnie
nie zainteresowała, gdyż nic ciekawego się w powieści nie dzieje
– ot, zwyczajne wstałem, poszedłem do pracy, kochałem się z
jedną, a potem spotkałem się z drugą... </span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;"> </span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Krótko mówiąc, nie dla mnie ta powieść. Wygląda na
to, że jestem raczej tradycjonalistką i lubię przejrzystość w
literaturze. Możliwe jednak, że jestem już trochę za stara na
wszelkie innowacje, a zwłaszcza takie, jakie zastosował autor „W
sidłach kobiet”:</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-size: medium;"><i>Masz bardzo szerokie
zainteresowania. Nie lubię amerykańskich filmów akcji. Nie znam
języka polskiego, nie mogę przeczytać żadnej polskiej książki,
ale gdy zostanę dłużej w Polsce, będę musiała poznać wasz
język. Miło to od ciebie słyszeć, chętnie bym ci w tym pomógł.
A, to bardzo dobry pomysł, chętnie skorzystam. Od kiedy zaczynamy?
Od zaraz. Pierwsze słowo to kocham cię.”</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">albo:</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-size: medium;"><i>Obudziłem się, Irena już
ubrana. Wstawaj, jest późno.”</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Prawdę powiedziawszy ta
innowacyjność sprawiała, że gubiłam się. Musiałam często się
cofać lub przystawać, aby się zastanowić i przeanalizować zdanie
po zdaniu, gdyż nie wiedziałam czy to zwykły opis, czy też
dialog...</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Podsumowując, chciałabym
zaznaczyć, że jest to moja subiektywna ocena. Nie jest moim zamiarem
zniechęcać kogoś do lektury powieści Aleksandra Ławskiego. Po
prostu, mnie nie porwała ani nie zainteresowała. Gdybym napisała
inaczej, byłabym po prostu nieszczera, a recenzje powinny być
podyktowane prawdziwymi odczuciami. </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Za udostępnienie egzemplarza
recenzenckiego dziękuję portalowi sztukater.pl.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0TY6oYnFQjG7AZBV4D0ARe4XNcQbRdfgtGSkmhWdUvlxOdI6S5s4pPhFVupS328xpJhls5U6M2vkhTnKvgTms4y0xOP8pvpKOkRqet5VekpHbVisk_jNKs-sWn4bUbjEo-OJ1EbBVKzlX/s1600/sztukater-logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="142" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0TY6oYnFQjG7AZBV4D0ARe4XNcQbRdfgtGSkmhWdUvlxOdI6S5s4pPhFVupS328xpJhls5U6M2vkhTnKvgTms4y0xOP8pvpKOkRqet5VekpHbVisk_jNKs-sWn4bUbjEo-OJ1EbBVKzlX/s200/sztukater-logo.jpg" width="200" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 3/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Aleksander Ławski</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Literatura
współczena</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Novae Res</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 235</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 07-09-2015</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Nr
ISBN: 978-83-7942-887-8</b></i></span></span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-51204918395987998112016-03-23T23:06:00.000+01:002016-03-23T23:32:20.363+01:00# 49. „W poszukiwaniu szczęścia” - Melissa Hill<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i.datapremiery.pl/4/000/10/810/melissa-hill-w-poszukiwaniu-szczescia-the-charm-bracelet-cover-okladka.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://i.datapremiery.pl/4/000/10/810/melissa-hill-w-poszukiwaniu-szczescia-the-charm-bracelet-cover-okladka.jpg" height="400" width="256" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Trochę zawiedziona ostatnią lekturą, postanowiłam
sięgnąć po coś lekkiego i typowo babskiego. Wśród książek
przesłanych mi przez Sztukatera znalazłam powieść Melissy Hill „W
poszukiwaniu szczęścia”. Skłamałabym, gdybym Wam napisała, że
nie spędziłam miło czasu, śledząc losy głównych bohaterów.
Potrzebowałam takiej odskoczni od codzienności, a Melissa Hill
zabrała mnie do wręcz bajkowego świata.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Wiele lat temu Holly O'Neill otrzymała tajemniczą
przesyłkę z bransoletką oraz zawieszką i od tej pory otrzymuje
kolejne paczuszki z zawieszkami zawsze wtedy, kiedy w jej życiu
dzieje się coś szczególnego. Ta prosta biżuteria jest dla niej
bardzo ważna. Jest jak mapa, opisująca ścieżki jej życia.
Dlatego też znalazłszy inną bransoletkę z zawieszkami, postanawia
uczynić wszystko, aby zwrócić ją prawowitej właścicielce i
zaczyna śledztwo. W poszukiwaniach pomaga jej synek, którego
samotnie wychowuje.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Greg jest odnoszącym sukcesy zawodowe maklerem
giełdowym. Ma dosyć pracy od świtu do nocy w zamkniętym biurze i
marzy o wyrwaniu się z tego kieratu. Pragnie innego życia... chce
się ustatkować i założyć rodzinę. Tuż przed świętami Bożego
Narodzenia postanawia rzucić pracę i zająć się fotografowaniem
Nowego Jorku. Otwiera prywatną firmę i zaczyna pracę dla jednej z
nowojorskich gazet. Niestety, ta decyzja nie znajduje aprobaty u jego
partnerki, Karen. </span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;"> </span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
„<span style="font-size: medium;">W poszukiwaniu szczęścia” jest napisana lekkim i
przyjemnym językiem. Bijące z kart powieści ciepło, przenosi
czytelnika w świat świątecznej magii. I tutaj dodam małą
dygresję. Otóż stwierdzam, że tę książkę powinno się czytać
w okolicach Bożego Narodzenia. Dlatego żałuję, iż nie sięgnęłam
po nią wcześniej. Ale cóż... jak mówi pewne powiedzenie – co
się odwlecze, to nie uciecze. Przecież można też przeżyć
świąteczne wzruszenia nawet w marcu, prawda?</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Dużym plusem tej powieści są liczne retrospekcje.
Niespodziewanie dla czytelnika, autorka przenosi go kilka lat wstecz,
dzięki czemu może lepiej poznać bohaterów i zrozumieć motywy ich
obecnego działania. Nie ukrywam, że dodaje to smaczku w odbiorze
całości historii. Dodatkowym atutem jest pomysł, aby co jakiś
czas oddać głos właścicielce zagubionej bransoletki.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Bohaterowie są dość dobrze wykreowani i nie sposób
przejść obok nich obojętnie. Zarówno Holly jak i Greg wzbudzają
sympatię. Osobiście muszę przyznać, że bardzo polubiłam również
tajemniczą właścicielkę zagubionej bransoletki, której autorka
oddała kilkakrotnie głos, wprowadzając narrację pierwszoosobową
– polubiłam jej mądrość życiową i siłę.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="background: #ffffff;">„<span style="font-size: medium;"><i>Jednakże
musiałam być silna. Dla nikogo nie byłoby dobrze, gdybym się
załamała. Nawet w skrytości ducha, gdy sama przed sobą musiałam
przyznać, że się boję, że przyszłość mnie wręcz przeraża,
starałam się też skupiać na dobrych stronach. Pod wieloma
względami mamy wiele szczęścia, dużo więcej niż mnóstwo ludzi
w takiej sytuacji. (…) Wiele razy przychodziło mi do głowy, że
ta choroba jest również błogosławieństwem, gdyż otworzyła mi
oczy i uświadomiła o tym schorzeniu. Ochoczo zaangażowałam się w
działalność różnych towarzystw dobroczynnych w mieście, a
dzięki uczestnictwu w tych organizacjach usłyszałam historie
innych chorych – czasem zakończone szczęśliwie, czasem
tragicznie. Dzięki temu doceniam, że nie jestem i nigdy nie będę
samotna w mojej walce. Zerknęłam na swoją bransoletkę i
instynktownie dotknęłam różowej wstążki.” (str. 276)</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><span style="background: #ffffff;">Z
głównych bohaterów powieści bardziej do mnie przemówiła postać
Holly, będąca samotną matką – może dlatego, iż sama jestem w
podobnej sytuacji. Wiadomo, że każdy rodzic, który sam wychowuje
dziecko, jest w trudnym położeniu. Samotna matka musi w pewien
sposób zastąpić dzieciom ojca, musi być mamą i żywicielem.
Holly została przedstawiona nam jako kobieta bardzo ciepła i, moim
zdaniem, doskonale sobie radząca w tej podwójnej roli oraz bardzo
empatyczna – zadziwiająco dobrze sobie radzi w podbramkowych
sytuacjach:</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="background: #ffffff;">„<span style="font-size: medium;"><i>(...),
wiem, że nie jest najlepszym ojcem na świecie, ale możesz wziąć
to, co ci daje, i zrobić z tego coś lepszego. Skoro uważasz, że
dał ci wyłącznie nazwisko, skorzystaj z tego. Weź to nazwisko i
uczyń je najlepszym nazwiskiem na świecie. (…) obróć je w
złoto, dobrze? (…) Urodziłeś się jako Daniel Joseph Mestas, mój
syn. Więc nigdy tego nie zmieniaj.”</i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><span style="background: #ffffff;">Kim
jest tajemnicza właścicielka bransoletki? I w jaki sposób zwykła
biżuteria może wpłynąć na losy dwojga obcych sobie ludzi? Jeśli
chcecie się tego dowiedzieć, koniecznie sięgnijcie po powieść
Melissy Hill.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><span style="background: #ffffff;">Podsumowując,
„W poszukiwaniu szczęścia” jest niezwykle ciepłą historią,
doskonałą na spędzenie miłego wieczoru po ciężkim dniu pracy.
Może jest trochę bajkowa, ale jej lektura na pewno poprawi Wam
humor i doda pozytywnej energii. Polecam nie tylko przed Bożym
Narodzeniem, ale przez cały rok. Pozwólcie się przenieść do
Nowego Jorku i poczujcie świąteczną magię.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"><span style="background: #ffffff;">Za
udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękuję portalowi
sztukater.pl.</span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 4,5/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Melissa Hill</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Literatura
współczena</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 408</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 13-19-2015</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b><span style="background: #ffffff;">Nr
ISBN: 978-83-8069-155-1</span></b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-39693460545125375772016-03-16T19:22:00.000+01:002016-03-16T19:26:16.642+01:00#48. Jak rodzi się szaleństwo, czyli „Czerwień obłędu” Dawida Waszaka<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/czerwien-obledu-b-iext30154013.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/czerwien-obledu-b-iext30154013.jpg" height="400" width="250" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Wyobraźcie sobie, że wykonujecie jakąś czynność i
nagle doznajecie wrażenia, że już znajdowaliście się w takiej
sytuacji. Jak byście się czuli, gdybyście często miewali takie
uczucie deja vu? Może nawet codziennie? Nie zastanawialibyście się,
czy przypadkiem nie tracicie zmysłów, że popadacie w obłęd? Taki
splot wydarzeń dotyka bohatera książki Dawida Waszaka „Czerwień
obłędu” <span style="text-decoration: none;">D</span>oriana
Zajdę. </span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;"> </span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Dorian mieszka w dobrej dzielnicy Jarocina. Jest
szczęśliwym mężem pięknej kobiety oraz ojcem zdolnego syna. Jego
życie jest w miarę uporządkowane – kocha swoją żonę, ma
ciekawą pracę. Do czasu... aż zaczyna miewać wizje, które burzą
jego uporządkowany dotąd świat. Pierwsza pojawia się nagle i jest
jak mara senna. Sam Dorian odnosi wrażenie, że śnił. Jednak,
kiedy okazuje się, że sen się spełnia, każda kolejna wizja
sprawia, że bohater popada w coraz większy obłęd, a perspektywa
śmierci kobiety w czerwonej sukience, doprowadza go do prawdziwego
szaleństwa.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Kim jest owa kobieta? Jaki ma ona związek z życiem
Doriana? Co zrobi bohater? Spróbuje ją ocalić? Jak to wszystko
wpłynie na jego życie rodzinne? Jeśli chcecie się tego dowiedzieć
sięgnijcie po „Czerwień obłędu” Dawida Waszaka.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
„<span style="font-size: medium;">Czerwień obłędu” to krótka opowieść, którą
pochłoniemy w jeden wieczór. Opowieść, licząca sobie zaledwie
175 stron. Można powiedzieć, że jest to swoista relacja bohatera,
prowadzona w formie pamiętnika, gdyż autor posłużył się
narracją pierwszoosobową. Z jej kart dowiemy się, w jaki sposób
może zrodzić się obłęd. No właśnie... Dowiemy się, ale tego
nie poczujemy i to jest minus dzieła Waszaka.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Muszę przyznać, że autor miał wspaniały pomysł na
świetną powieść, ale tak do końca go nie wykorzystał. „Czerwień
obłędu” jest napisana lekkim i prostym językiem, wręcz
potocznym, toteż czyta ją dość dobrze. Piszę dość dobrze, gdyż
mnie osobiście trochę przeszkadzały liczne powtórzenia i niezbyt
poprawne stylistycznie zdania. Nie jestem ekspertem językowym, gdyż
z zawodu jestem ekonomistą, ale staram się zwracać uwagę na
poprawność stylistyczną. Poza tym brakowało mi tu głębszego
wyczerpania tematu i większej gry na emocjach czytelnika. Muszę
przyznać, że podobała mi się koncepcja autora. Szkoda tylko, że
nie wykorzystał w pełni jej potencjału.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Ulubiony cytat:</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;">„<span style="font-size: medium;"><i>(...)Pracować codziennie,
całe tygodnie, miesiące lata i tak do usranej śmierci po to, aby
pracodawcy żyło się lepiej, a my byśmy mogli przeżyć od
dziesiątego do dziesiątego... I niby nie jesteśmy zwierzętami?
Mamy taki sam instynkt przetrwania, każdy musi w końcu coś jeść.
Może gdybym nie miał rodziny, zrobiłbym coś ze swoim życiem, ale
w moim przypadku lepiej nie ryzykować.”</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;">„<span style="font-size: medium;">Czerwień obłędu” jest
próbą ukazania portretu psychologicznego popadającego w szaleństwo
człowieka. Portretu nieco okrojonego, trochę ubogiego w szczegóły,
ale wystarczającego, aby poznać przyczyny i skutki zachowania
powszechnie uważanego za niezbyt normalne, a wręcz dziwne. Sposób
prowadzenia narracji i wiele niedomówień, skłaniają czytelnika do
przemyśleń, gdyż autor nie wyjaśnia skąd się biorą wizje – z
rozwijającej się choroby, czy też są jakimś niechcianym
parapsychicznym darem lub skutkiem uzależnienia od leków
przeciwbólowych.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Komu polecam tę lekturę? Osobom, które mają chęć
na dość ciekawą historię na jeden wieczór oraz tym, którzy nie
boją się otwartych zakończeń... i lubią wykorzystać własną
wyobraźnię, aby pofantazjować nad możliwym dalszym przebiegiem
wydarzeń. </span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;"> </span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego dziękuję
portalowi sztukater.pl.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0TY6oYnFQjG7AZBV4D0ARe4XNcQbRdfgtGSkmhWdUvlxOdI6S5s4pPhFVupS328xpJhls5U6M2vkhTnKvgTms4y0xOP8pvpKOkRqet5VekpHbVisk_jNKs-sWn4bUbjEo-OJ1EbBVKzlX/s1600/sztukater-logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="142" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0TY6oYnFQjG7AZBV4D0ARe4XNcQbRdfgtGSkmhWdUvlxOdI6S5s4pPhFVupS328xpJhls5U6M2vkhTnKvgTms4y0xOP8pvpKOkRqet5VekpHbVisk_jNKs-sWn4bUbjEo-OJ1EbBVKzlX/s200/sztukater-logo.jpg" width="200" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 3,5/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Dawid Waszak</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Literatura
współczena</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Novae Res</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 175</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 03-09-2015</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Nr
ISBN: 978-83-7942-785-7</b></i></span></span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-5672467221269025192016-03-16T19:16:00.000+01:002016-03-16T19:18:58.218+01:00Wyniki konkursowej rozdawajki<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhF4gv52mGOa_TPfRIa0_x2L4l9WdFHmx78XelWcW39guUoBgJ5Zo6seXAEO4OeFouwNa5dsWERarkXEb_GKdcxQPjDsfUZCizzk9TFfKypyHUSNcItuvCbFeRZ_k5G6hspn4id_BlZL16/s1600/xocolate+ATELIER.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhF4gv52mGOa_TPfRIa0_x2L4l9WdFHmx78XelWcW39guUoBgJ5Zo6seXAEO4OeFouwNa5dsWERarkXEb_GKdcxQPjDsfUZCizzk9TFfKypyHUSNcItuvCbFeRZ_k5G6hspn4id_BlZL16/s640/xocolate+ATELIER.png" width="640" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Konkurs trwał od 15 lutego 2016 roku do 15 marca 2015
roku. Wzięło w nim udział akurat wymagane 25 osób, więc jest jak
najbardziej ważny. Dwudziesta szósta osoba, niestety, zgłosiła
się za późno, gdyż 16 marca i z przykrością musiałam ją
wykluczyć z losowania.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Oto lista osób, które walczyły o jedną z dwóch
książek w puli nagród - „Afgańską perłę” Nadii Hashimi
oraz „Przeżyć” Yeonmi Park:</span></div>
<ol><ol><ol>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Gabriela Sz.</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Ola K.</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Natalia Kapela</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Anna i Elżbieta Krzyczkowskie</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">DeVi102</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Iza Batraniec</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Magdalena B.</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">arletunialalunia</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Prosta Marzycielka</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Klaudia M.</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">posredniczkaa</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Gab riela</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Dagmara Janicka</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Magdalena W.</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Pani Lecter</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">klaudiaw41</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Beata Kandzia</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">dorota wysocka</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Melisa Anonim</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Mylene 17</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Kasia Piwoda</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Kasia Leja</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Katarzyna P-k</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Lucyna Pięta</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Grażyna Wróbel</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: medium;">Joanna Walczyk (wykluczona z losowania ze względu na
zgłoszenie po zakończeniu konkursu).</span></div>
</li>
</ol>
</ol>
</ol>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Maszyną losującą była piękna, szklana (nie
kryształowa jak to pisałam w regulaminie konkursu) misa, a
szczęśliwego zwycięzcę wylosował mój ośmioletni synek. Poniżej
zdjęcia z losowania. </span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFGpbJ14yfw1joXL2pfVW35SgAu3GCaj5BvYo9ZkWuEwVTzXXn_YuvSM477FSzLd3YxE-TSCmx47M06CMlA6Cu4M3q3DugVk1QeRjXUDfL07dHKxc-_sPpIdXMGFnRqZ7xfXO1npaBDPYy/s1600/20160316_175409.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFGpbJ14yfw1joXL2pfVW35SgAu3GCaj5BvYo9ZkWuEwVTzXXn_YuvSM477FSzLd3YxE-TSCmx47M06CMlA6Cu4M3q3DugVk1QeRjXUDfL07dHKxc-_sPpIdXMGFnRqZ7xfXO1npaBDPYy/s400/20160316_175409.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixITRiJ-UcvfNMeW6lRMbxm9Vnm4DZpGhm9oXTlMcX_1Ei9toSRtLv_k8rbhBKQ24Vpvz0pFgwUkq-STNa5No-sv_kRRZllvlCca-cvcjs5Z8u3tXkDehn0W3V_j-L64nQiyRroPyPqYZq/s1600/20160316_175454.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixITRiJ-UcvfNMeW6lRMbxm9Vnm4DZpGhm9oXTlMcX_1Ei9toSRtLv_k8rbhBKQ24Vpvz0pFgwUkq-STNa5No-sv_kRRZllvlCca-cvcjs5Z8u3tXkDehn0W3V_j-L64nQiyRroPyPqYZq/s400/20160316_175454.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYzpRisQi6H6ZayyNV_sCf5_f4CHBgIv-v9USo8kQab-DKVCAzJXUeqCfoIuiZSZk8eozabf8a_GIH2kmdjTDtEUAPdK3SSIu93jGyhhgb8GZ-WWhmCEMZaQwor5YAv6RlRQtqauueT8pE/s1600/20160316_175457.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYzpRisQi6H6ZayyNV_sCf5_f4CHBgIv-v9USo8kQab-DKVCAzJXUeqCfoIuiZSZk8eozabf8a_GIH2kmdjTDtEUAPdK3SSIu93jGyhhgb8GZ-WWhmCEMZaQwor5YAv6RlRQtqauueT8pE/s400/20160316_175457.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkX98k6QC3SR2bO061ZDdOE_5Ot8s0l17KP5Hl3oD7XxPvReEcQ9CJfUKv0G516jw9HqRMQNefh6SY7gH3e0EL_sctlcDyLSKZAhIxBZY02CIzHbn9BHPivO1iXbAq2k0z_GB9hCWkpS4p/s1600/20160316_175521.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkX98k6QC3SR2bO061ZDdOE_5Ot8s0l17KP5Hl3oD7XxPvReEcQ9CJfUKv0G516jw9HqRMQNefh6SY7gH3e0EL_sctlcDyLSKZAhIxBZY02CIzHbn9BHPivO1iXbAq2k0z_GB9hCWkpS4p/s400/20160316_175521.jpg" width="400" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;"> </span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Niniejszym ogłaszam, że zwyciężczynią została
<i><b><span style="color: red;">Melisa Anonim</span></b></i>, która wybrała powieść Nadii Hashimi pt. „Afgańska
perła”. Po zakończonym losowaniu sprawdziłam, czy zostały
spełnione wszystkie warunki konkursu i z ulgą stwierdziłam, że
tak. W związku z powyższym Melisie Anonim serdecznie gratuluję i
proszę o przesłanie danych adresowych na adres <i><b><a href="mailto:jokoaska@gmail.com">jokoaska@gmail.com</a>.</b></i></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;"><i><b>
</b></i></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Ogłaszając konkurs, obiecałam przekazać wartość
ceny okładkowej oraz dodatkową sumę, uzależnioną od ilości
uczestników zabawy, na cele dobroczynne. Wywiązując się z danego
słowa, dokonałam wpłaty na konto Fundacji Ukryte Marzenia. Cena
okładkowa powieści „Afgańska perła” - 34,90 zł oraz
dodatkowa kwota fruną już łączami międzybankowymi do Fundacji,
gdzie zostaną przekazane jako pomoc w leczeniu i rehabilitacji
dzieciaczków, będących pod opieką Fundacji. A oto dowód
dokonania przelewu. </span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2JaXuf4huaXaakrKHERuMpwiD11gSETrQVO7j-kV7Y4hI1E2XOXlK0fV48GKLKpJ-CH3s5McZPaSVnTTiYVZMDSWhv-5hQuz8JjANLdP-4_TYNKX2ZotPn-N5CNsHMJ7hhKi30ihnMe2X/s1600/Wp%25C5%2582ata+wymazane+dane+osobowe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2JaXuf4huaXaakrKHERuMpwiD11gSETrQVO7j-kV7Y4hI1E2XOXlK0fV48GKLKpJ-CH3s5McZPaSVnTTiYVZMDSWhv-5hQuz8JjANLdP-4_TYNKX2ZotPn-N5CNsHMJ7hhKi30ihnMe2X/s640/Wp%25C5%2582ata+wymazane+dane+osobowe.jpg" width="494" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;"> </span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;"><i><b> Dziękuję wszystkim uczestnikom zabawy i zapraszam na kolejne konkursy, które już niebawem.</b></i></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-67338224990217386472016-02-25T23:23:00.000+01:002016-02-25T23:33:10.720+01:00# 47. „Z teściową za pan wróg” - Izabela Milik<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://zaczytani.pl/okladka/978-83-7942-903-5.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://zaczytani.pl/okladka/978-83-7942-903-5.jpg" height="400" width="248" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Jak to jest z tymi teściami? Kochać ich czy
nienawidzić? Zapewne każda mężatka miałaby na ten temat wiele do
powiedzenia. Gdybym mogła przeprowadzić z nimi wywiad, otrzymałabym
najprawdopodobniej wiele różnych opinii – zarówno pozytywnych
jak i tych negatywnych. A co ma nam na ten temat do powiedzenia nowa
debiutująca autorka, Izabela Milik?</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">W swojej pierwszej książce, <span style="color: #330099;"><i>„Z
teściową za pan wróg”</i></span>, stworzyła fikcyjną opowieść
o relacjach młodej kobiety z teściami. Muszę tu powiedzieć
(napisać), że historia ta jest niezwykle interesująca i czyta się
ją jednym tchem! </span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;"> </span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Główna bohaterka powieści Izabeli Milik, Ola,
zakochuje się w Rafale – mężczyźnie wręcz idealnym
(przystojnym, szarmanckim i zaradnym życiowo). Kiedy poznaje jego
rodziców, zostaje przez nich miło przyjęta. Dziewczyna nie miała
dobrych relacji z własnymi rodzicami – matka nie interesowała ani
nią, ani jej siostrą i goniła za nowymi miłostkami, natomiast
ojciec bił i poniżał własne córki. Dlatego też jest bardzo
zaskoczona tym, jak Rafał traktuje własnych. Nie podoba jej się,
kiedy chłopak krzyczy na własną matkę i ojca, nazywa ich
głupimi, twierdząc, że wkrótce sama się przekona, iż <i><b>„z
nimi nie da się wytrzymać.”</b></i> Wkrótce Ola poczuje na
własnej skórze, że teściowie nie są tacy, jak się jej na
początku wydawało, ale o tym za chwilę.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Miłość Oli i Rafała rozkwita, postanawiają się
pobrać i mieć dziecko. Młoda dziewczyna z miesiąca na miesiąc
robi sobie testy ciążowe i z utęsknieniem wyczekuje dwóch
różowych kreseczek. Młodzi próbują sobie ułożyć życie, ale
okazuje się, że ciąża Oli jest zagrożona i i musi skorzystać z
pomocy i opieki teściowej, która robi wszystko, aby nie stracić
kontroli nad życiem syna i synowej, i co tu dużo ukrywać... jest
dla Oli strasznie męcząca:</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-size: medium;"><i><b>(...) kiedyś dałybyśmy
się pokrajać za taką troskę, czy to nie ironia? Chcą mi nieba
przychylić, a ja co? Duszę się i chcę zwiać, gdzie pieprz
rośnie.</b></i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-size: medium;"><i><b> Moja droga, to nie
niebo, tylko piekło, jeśli ktoś zbyt mocno się narzuca.”</b></i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Kiedy Ola rodzi Miłoszka, jej stosunki z teściami
stają się jeszcze bardziej napięte. Dziewczyna czuje się jak w
potrzasku, zamknięta pomiędzy mężem, a narzucającymi się
teściami.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-size: medium;"><i>...Z jednej strony czuję
się zupełnie skrępowana, a z drugiej strony to rodzice człowieka,
którego kocham, i zwyczajnie nie chcę ich zrazić do siebie, a to
nieuchronne, bo widzę, że nie wiedzą co to takt, i są odporni na
aluzje. Tak jakbym postawiła nogę na ruchomych piaskach.”</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #111111;"><span style="font-size: medium;">Szczerze powiedziawszy, powieść
Izabeli Milik trochę mną wstrząsnęła. Nie wyobrażam sobie, że
byłabym w stanie wytrzymać tego, co przechodziła Ola. Początkowo
jej teściowie wydawali się w miarę sympatyczni – prości,
zwyczajni ludzie, uwielbiający się wzajemnie przekrzykiwać. Jednak
kiedy zaczęli między sobą rywalizować o względy przyszłej
synowej, sytuacja zrobiła się już trochę chora. W miarę rozwoju
akcji stawała się coraz gorsza. W jej wyniku Ola odsunęła się od
męża i zgodni wcześniej młodzi małżonkowie zaczęli się
kłócić. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #111111;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #111111;"><span style="font-size: medium;">Biorąc do ręki <span style="color: #000066;"><i>„Z
teściową za pan wróg”</i></span><i>, </i>sądziłam, że będzie
to raczej lekka i przyjemna lektura, może nawet komedyjka. Jednak
moje przeczucia się nie sprawdziły. Powieść ta nie ma z komedią
nic wspólnego. Jest to raczej historia tragiczna, ukazująca wręcz
chore relacje teściowej z synową. Chore i dla większości z nas
zupełnie niezrozumiałe. Boże, broń mnie od takiej teściowej,
jaką była matka Rafała, pani Hela! A jaka była? O tym się
przekonacie, sięgając po lekturę debiutanckiej powieści Izabeli
Milik <span style="color: #000066;"><i>„Z teściową za pan wróg”</i></span>.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #111111;"><span style="font-size: medium;">Cóż więcej mogę napisać na
temat tego debiutu?</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #111111;"><span style="font-size: medium;">Moim zdaniem jest to dobry debiut.
Autorka posługuje się prostym językiem, w związku z tym jej
historię czyta się szybko i płynnie. Bohaterowie są dobrze
skonstruowani, a co najważniejsze są bardzo realistyczni. Czytelnik
nie jest w stanie odciąć się od opisywanych wydarzeń – zostaje
porwany przez fabułę i reaguje emocjonalnie. Sama tak reagowałam,
że pewne fragmenty wywoływały uśmiech na mojej twarzy, a inne
sprawiały, że płakałam. Było mi strasznie żal młodej żony i
matki, a teściową najchętniej utopiłabym w łyżce wody.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #111111;"><span style="font-size: medium;">Sama konstrukcja powieści, moim
zdaniem, jest bardzo dobra. Autorka podzieliła ją na cztery części.
Pierwsza, najdłuższa, wprowadza czytelnika w sytuację i daje mu
czas na poznanie bohaterów oraz ich ocenę. Druga przedstawia etap,
kiedy Ola jest na granicy wytrzymałości i cierpi, nie czując
wsparcia męża przez co popada w depresję. Dwie ostatnie części
natomiast wywołały we mnie mieszane uczucia – odniosłam
wrażenie, jakby pani Milik stworzyła dwa odmienne zakończenia
swojej historii. Przyznaję, że jest to niewątpliwie ciekawy zabieg
z jej strony – to tak jakby dała mi możliwość wybrania tego,
które mi się bardziej spodoba.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #111111;"><span style="font-size: medium;">Jedyną rzeczą, do której
mogłabym się przyczepić, jest spora ilość błędów
stylistycznych, które powinien wyłapać wprawny korektor. Nie
ujmuje to jednak na wartości całości utworu. Poza tym jestem
przekonana, że z biegiem czasu autorka udoskonali swój warsztat
pisarski, który notabene już i tak jest bardzo dobry i w następnych
powieściach będzie ich znacznie mniej. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #111111;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #111111;"><span style="font-size: medium;">Podsumowując, <span style="color: #000066;">„Z
teściową za pan wróg”</span> jest interesującym obrazem,
przedstawiającym niełatwe i skomplikowane relacje pomiędzy
teściową, a synową. Relacje, które jedną ze stron mogą
doprowadzić do załamania i depresji. Jest doskonałą lekturą dla
kobiet, które są zarówno po jednej jak po drugiej stronie
barykady. Lekturą, która może je skłonić do spojrzenia na siebie
krytycznym okiem, do zastanowienia się nad popełnianymi błędami.
Polecam tę pozycję wszystkim kobietom!</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #111111;"><span style="font-size: medium;">Za udostępnienie egzemplarza
recenzenckiego dziękuję portalowi sztukater.pl.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0TY6oYnFQjG7AZBV4D0ARe4XNcQbRdfgtGSkmhWdUvlxOdI6S5s4pPhFVupS328xpJhls5U6M2vkhTnKvgTms4y0xOP8pvpKOkRqet5VekpHbVisk_jNKs-sWn4bUbjEo-OJ1EbBVKzlX/s1600/sztukater-logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="142" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0TY6oYnFQjG7AZBV4D0ARe4XNcQbRdfgtGSkmhWdUvlxOdI6S5s4pPhFVupS328xpJhls5U6M2vkhTnKvgTms4y0xOP8pvpKOkRqet5VekpHbVisk_jNKs-sWn4bUbjEo-OJ1EbBVKzlX/s200/sztukater-logo.jpg" width="200" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 5/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Izabela Milik</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Literatura
współczesna</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Novae Res</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 306</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 18-09-2015</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: #000066;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Nr
ISBN: 978-83-7942-903-5</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-82587680994702963342016-02-17T17:39:00.000+01:002016-02-17T17:57:11.151+01:00# 46. Czytelnicza wycieczka w świat mazurskiej magii, czyli „Zwilczona” Adrianny Trzepioty<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.wydawnictwokobiece.pl/wp-content/uploads/2015/10/zwilczona-3d.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.wydawnictwokobiece.pl/wp-content/uploads/2015/10/zwilczona-3d.jpg" height="400" width="388" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Prawie dwumiesięczna, przymusowa przerwa w czytaniu
była dla mnie prawdziwą torturą. Najpierw zabieg okulistyczny
zmusił mnie do oszczędzania wzroku, a później życie zmusiło do
jak najszybszej przeprowadzki i spakowania w kartony wszystkich moich
maneli, z książkami włącznie. Potem urządzanie nowego
mieszkania, bieganie i załatwianie tysiąca spraw urzędowych, szkół
dla dzieci i tak dalej... Mimo że mogłam już czytać, nie miałam
na to czasu! Dodatkową przeszkodą była sterta pudeł z książkami,
których nie mogłam rozpakować, dotykać ich i delektować się
słowem pisanym z jakże głupiego powodu... braku regału, na którym
mogłabym je ustawić! Te dwa miesiące były dla mnie jak przymusowy
odwyk – detox czytelniczy.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Nawet nie wiecie z jaką radością powitałam dzień, w
którym starszy syn i siostra pomogli mi w końcu skręcić i ustawić
ten regał. Wyobraźcie sobie z jakim namaszczeniem i czułością
wyjmowałam z pudeł moje ukochane książki! Wśród wielu
pachnących drukiem egzemplarzy znalazła się powieść Adrianny
Trzepioty „Zwilczona”. Jej okładka mnie wręcz zahipnotyzowała
– ciemnowłosa kobieta, wilk, zieleń lasu... i wytłuszczone
zdanie na tylnej okładce <i><b>„magiczna opowieść poruszająca
czułe strony kobiecego serca”</b></i>. Moja pierwsza myśl była
taka, że muszę ją natychmiast przeczytać. Czy poruszyła moje
serce? O tym dowiecie się już za chwilę.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
„<span style="font-size: medium;">Zwilczona” to debiut literacki Adrianny Trzepioty.
(Ja to mam szczęście, prawda? Kolejny debiut w mojej krótkiej
blogowej przygodzie!) Biorąc tę powieść do ręki, byłam ciekawa,
czy styl nieznanej mi jeszcze autorki przypadnie mi do gustu, czy
książka się spodoba. Cóż mam powiedzieć (napisać)? Nie żałuję
ani chwili, którą spędziłam na jej lekturze.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Nie jest to może książka dla każdego... nie
wszystkim się pewnie spodoba, ale co mnie obchodzą inni? Ja jestem
nią zachwycona! Nie wiem... może dlatego że trafiła w moje ręce
teraz, kiedy stanęłam przed poważnymi, życiowymi decyzjami i
dodała mi sił, aby trwać przy nich i dalej walczyć o siebie, o
dzieci, o nasze szczęście? A może dlatego że utwierdziła mnie w
przekonaniu, iż mam prawo do bycia sobą, że mam prawo mieć własne
zdanie i własną przestrzeń? Możliwe. W każdym razie poruszyła
mnie do głębi i na długo pozostanie w mej pamięci. Czytając,
miałam wrażenie, że wstępują we mnie nowe siły, by nie zboczyć
z obranej drogi i trwać przy własnych postanowieniach! </span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-size: medium;"><i>Bez faceta można żyć, a
bez przyjaźni niestety nie. Im dalej w las, tym więcej drzew, a
przyjaźń? Jak dobra wróżka pojawia się, kiedy nad twoją głową
wiszą czarne chmury. Trudniej jest przeżyć śmierć dziecka niż
zdradę.”</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Główna bohaterka „Zwilczonej”,
trzydziestoczteroletnia Jaśmina, czeka na odwiedziny swoich
przyjaciółek i przeżywa rozterki, związane z jej małżeństwem.
Mimo że mieszka w pięknym miejscu, w środku mazurskiego lasu, mimo
że czuje się spełniona zawodowo i jako matka, nie jest do końca
szczęśliwa. Jest zła na męża, że był nieostrożny i miał
wypadek na motocyklu – złamał nogę i został unieruchomiony na
kilka miesięcy, a na Jaśminę spadły wszystkie obowiązki. Kiedy
przyjeżdżają jej przyjaciółki, Zosia i Lena, okazuje się, że
Zosia odchodzi od męża, który ją zdradzał. Jaśmina wyjeżdża z
nią do Warszawy, aby jej pomóc w przeprowadzce. Poznaje tam kolegę
Zosi, Władka, z którym spędza czas na miłych rozmowach. Nowy
znajomy zauroczył Jaśminę i po powrocie do domu kobieta flirtuje z
nim przez internet. Ma wrażenie, że tylko Władek jest w stanie ją
zrozumieć. Zwierza mu się ze swoich trosk i problemów, uskarża
się na męża, który po wypadku zgnuśniał, stał się leniwy i
nie stronił od alkoholu. Przy Władku czuje się piękna i pożądana.
Mąż jej nie rozumie, uznaje za oczywiste, iż Jaśmina ma dbać o
niego i spełniać jego zachcianki. Nie pochwala jej prób zostania
pisarką. Natomiast Władek obdarza ją pięknymi słowami,
wychwalając jej mądrość, piękno i oczarowuje, pisząc o
tęsknocie i miłości. </span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-size: medium;"><i>Jeżeli ktoś podetnie ci
skrzydła, leć dalej, jak czarownica na miotle. Jeżeli ktoś
ukradnie miotłę, na drzwiach szopy też się wzniesiesz. Tylko nie
bój się i rób swoje!”</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: medium;">Jak zakończy się internetowy romans Jaśminy z
Władkiem? Czy kobieta zawalczy o siebie i swoją niezależność?
Jaką podejmie decyzję – zostać z mężem i odbudować
małżeństwo, czy też zostawić wszystko za sobą i pójść w
nieznane za głosem Władka? Jeśli chcecie się tego dowiedzieć,
koniecznie sięgnijcie po debiutancką powieść Adrianny Trzepioty
„Zwilczona”.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-size: medium;"><i>Życie jest jak dziwka: albo
ty ją przelecisz, albo ona ciebie. Do was należy decyzja.”</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
„<span style="font-size: medium;">Zwilczona” to powieść dla kobiet i o kobietach.
Powieść bardziej filozoficzna niż baśń fantastyczna. Powieść o
mazurskiej magii, szeptuchach i czarownicach. Nie ma tu jednak
baśniowych scenerii, czarów i wróżek. Jest za to piękno
przyrody, zieleń lasu i wiele mądrości ludowych oraz legend. Jest
również mnóstwo przepisów Jaśminy, które zamierzam wkrótce
wykorzystać. „Zwilczona” jest raczej powieścią, w której
autorka udowadnia, iż każda kobieta jest wyjątkowa i magiczna, iż
każda kobieta ma w sobie dość siły, aby przetrwać w każdej
sytuacji. „Zwilczona” jest powieścią, która zmusza czytelnika
do spojrzenia wgłąb siebie, do przemyśleń. Wśród opisów
mazurskiej przyrody znajdziemy tu wiele cennych rad życiowych.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;">„<span style="font-size: medium;"><i>To są twoje decyzje, życie
polega waśnie na ich podejmowaniu.”</i></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Powieść Adrianny Trzepioty
bardzo mi się podobała. Jest napisana prostym językiem. Główna
bohaterka jest dobrze skonstruowana – jest realistyczna, co
sprawia, że czytelnik bardzo łatwo może się z nią utożsamiać i
postawić w jej sytuacji. Przyjaciółki Jaśminy również są
dobrze poprowadzone, ale było mi ich trochę za mało. Kolejną
rzeczą, do której mogłabym się przyczepić to trochę sztuczne i
mało wyraziste dialogi. Biorę jednak pod uwagę fakt, iż jest to
pierwsza powieść autorki. Wierzę, że każda kolejna będzie coraz
lepsza, gdyż oceniając „Zwilczoną” jako całość, muszę
stwierdzić, iż Adrianna Trzepiota ma pisarski talent i drzemie w
niej wielki potencjał. Pisząc o minusach, chciałabym jeszcze
nadmienić, iż nie mogłam wyzbyć się wrażenia sztuczności w
internetowych rozmowach Jaśminy i Władka. Odbierałam je tak,
jakby autorka nie miała do końca przemyślanego tego wątku. Nie
ujmuje to jednak wartości dla całej powieści.</span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Podsumowując, chciałabym polecić
„Zwilczoną” wszystkim kobietom, żonom i matkom, które dały
się wciągnąć w wir codziennego życia, całkowicie oddają się
mężom i rodzinie, a zapominają o sobie. Kobietom, które nie biorą
z życia nic dla siebie. Które zagubiły gdzieś swoją tożsamość
i swoje potrzeby. Powieść Adrianny Trzepioty przypomni nam, że
wszystkie jesteśmy wyjątkowe, że każda z nas potrzebuje trochę
czasu dla siebie i na własne zainteresowania. Uświadomi nam, że w
każdej z nas drzemie jej własna wilczyca. Wystarczy tylko zwolnić
trochę, wsłuchać się w siebie i pozwolić jej dojść do głosu. </span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;"> </span></span>
</div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black;"><span style="font-size: medium;">Za udostępnienie egzemplarza
recenzenckiego dziękuję portalowi sztukater.pl.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0TY6oYnFQjG7AZBV4D0ARe4XNcQbRdfgtGSkmhWdUvlxOdI6S5s4pPhFVupS328xpJhls5U6M2vkhTnKvgTms4y0xOP8pvpKOkRqet5VekpHbVisk_jNKs-sWn4bUbjEo-OJ1EbBVKzlX/s1600/sztukater-logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="142" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0TY6oYnFQjG7AZBV4D0ARe4XNcQbRdfgtGSkmhWdUvlxOdI6S5s4pPhFVupS328xpJhls5U6M2vkhTnKvgTms4y0xOP8pvpKOkRqet5VekpHbVisk_jNKs-sWn4bUbjEo-OJ1EbBVKzlX/s200/sztukater-logo.jpg" width="200" /></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
</div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Moja
ocena: 5/6</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Autor:
Adrianna Trzepiota</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Gatunek:
</b></i></span></span></span></span><span style="color: red;"><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Literatura
współczesna</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Wydawnictwo:
Kobiece</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>Ilo</b></i></span></span></span></span><span style="color: red;"><span style="font-family: "times new roman ce" , serif;"><span style="font-size: medium;"><span lang="zxx"><i><b>ść
stron: 279</b></i></span></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Data
wydania: 22-10-2015</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" lang="zxx" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: red;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="font-size: medium;"><i><b>Nr
ISBN: 978-83-65170-03-3</b></i></span></span></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6344380517048955882.post-47135477611764758202016-02-15T10:55:00.000+01:002016-02-15T11:10:06.541+01:00KONKURS – ROZDAWAJKA<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIE1KX2ouOlNCiYeN703nYP1Xu62Dv-GofisxEs63kW1o-rSHpOtef1AspqXesdD8Pc-4pZgcNG-0ZpgZx2tx06niZN4r5LKuM0blh4NiISU3RN-BozkhLFl0a24_7AYKmaw3mwxTt3JUg/s1600/xocolate+ATELIER.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIE1KX2ouOlNCiYeN703nYP1Xu62Dv-GofisxEs63kW1o-rSHpOtef1AspqXesdD8Pc-4pZgcNG-0ZpgZx2tx06niZN4r5LKuM0blh4NiISU3RN-BozkhLFl0a24_7AYKmaw3mwxTt3JUg/s640/xocolate+ATELIER.png" width="640" /></a></div>
<br />
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: large;">Przychodzę do Was dzisiaj z niezwykłym konkursem.
Niezwykłym, ponieważ chcę go połączyć z dobroczynnością. Na
czym ta akcja ma polegać? Już wyjaśniam...</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: large;">Otóż bawimy się tak jak zwykle przy okazji rozdawajki
się bawi. Organizatorka, czyli właścicielka bloga <a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/"><span style="color: #990000;"><b>LiterackiŚwiat JoKo</b></span></a> (to znaczy ja), proponuje Wam dwie,
zrecenzowane w ostatnim czasie powieści ze swojej biblioteczki.
Niezwykłość tego konkursu polega na tym, że organizatorka (o mnie
tu mowa) przekaże równowartość ceny okładkowej wygranej książki
na konto <a href="https://www.facebook.com/fundacjaukrytemarzenia/?fref=ts"><span style="color: #cc0000;"><b>Fundacji Ukryte Marzenia</b></span></a>
jako pomoc dla ich podopiecznych dzieciaków. Mało tego i tu uwaga!
Oprócz równowartości ceny okładkowej na konto <a href="https://www.facebook.com/fundacjaukrytemarzenia/?fref=ts"><span style="color: #cc0000;"><b>Fundacji</b></span></a>
trafi jeszcze dodatkowa suma, uzależniona od ilości uczestników
naszej rozdawajkowej zabawy. Myślę, że nawet będąc samotną
mamą, mogę wyskrobać trochę zaskórniaków i przekażę na konto
Fundacji o 0,25 PLN (słownie: dwadzieścia pięć groszy) więcej
niż cena okładkowa za każdą osobę biorącą udział w konkursie.
Może trochę głupio to zabrzmiało, ale mam nadzieję, że
zrozumiecie, iż najważniejsza w tej chwili jest pomoc chorym
dzieciakom.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<br /></div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: large;">Ceny okładkowe konkursowych książek:</span></div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<ol><ol><ol>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: large;">
„Afgańska perła” - 34,90 zł <a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/2016/02/45-jak-wyglada-zycie-kobiet-w.html">(moja recenzja - klik)</a></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: large;">
„Przeżyć” - 29,99 zł <a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/2016/02/43-droga-do-wolnosci-od-rezimu-czyli.html">(moja recenzja - klik)</a></span></div>
</li>
</ol>
</ol>
</ol>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="font-style: normal; font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: large;"><br /></span>
</div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<ol><ol><ol start="2"><div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><b>REGULAMIN
ROZDAWAJKI</b>:</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /><b>1.</b>
Organizatorem konkursu (ROZDAWAJKI) jest autorka bloga</span><span style="color: #4c1130; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;">
<a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/"> </a></span></span><a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/"><span style="color: #990000; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><b>Literacki Świat JoKo.</b></span></span></a></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><b>2.</b>
Nagrodą są książki pochodzące z mojej prywatnej biblioteczki
(egzemplarze recenzenckie): "Przeżyć" – Yeonmi Park
oraz "Afgańska perła" – Nadii Hashimi (książki są
czytane przez mnie i są w dobrym stanie).</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><b>3.</b>
Konkurs trwa od 15.02.2016 r. do 15.03.2016 r. do godz. 23.59.2016 r. do godz. 23:59.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /><b>4.</b>
Zgłoszenia zamieszczamy w komentarzu pod postem konkursowym na
blogu </span><b><a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/"><span style="font-size: large;">Literacki Świat JoKo</span>.</a></b></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><b>5.</b>
W konkursie mogą brać udział osoby mieszkające na terenie
Polski, nie wysyłam nagród za granicę.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><b>6.</b>
Zwycięzca zostanie wyłoniony przez losowanie (za maszynę
losującą posłuży kryształowa misa, a losować będzie mój
młodszy synek).</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><b>9.</b>
Nieprawidłowe zgłoszenia nie będą brane pod uwagę. </span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /><b>7.</b>
Wyniki zostaną ogłoszone w ciągu 5 dni od dnia zakończenia
konkursu.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /><b>8.</b> Czas nadesłania adresu do wysyłki to 5 dni od
dnia ogłoszenia Zwycięzcy. W przypadku braku odzewu nastąpi
ponowne wyłonienie Zwycięzcy. </span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /><b>9.</b> Dane niezbędne do wysyłki
należy kierować na adres e-mail: <b>jokoaska@gmail.com.</b></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><b> </b><br /><b>10.</b>
Autorka bloga <a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/"><span style="color: maroon;"><b>Literacki Świat JoKo</b></span></a>
zobowiązuje się przestrzegać ustawy o ochronie danych osobowych
i nie udostępniać publicznie danych teleadresowych podanych
przez Zwycięzcę.</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><b>11.</b>
Po wysłaniu nagrody do Zwycięscy autorka bloga <span style="color: maroon;"><b><a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/">Literacki Świat JoKo</a> </b></span><span style="color: black;"><span style="font-weight: normal;">dokona
wpłaty różnowartości ceny okładkowej zwycięskiej książki
powiększonej o 0,25 zł za każdego uczestnika biorącego udział
w rozdawajkowej zabawie na konto </span></span><a href="https://www.facebook.com/fundacjaukrytemarzenia/?fref=ts"><span style="color: red;"><b>Fundacji Ukryte Marzenia.</b></span></a></span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><b>12.</b>
Konkurs nie podlega przepisom Ustawy o grach i zakładach
wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.).</span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><b>13.</b>
W konkursie musi wziąć udział minimum 25 osób, inaczej konkurs
będzie nieważny! </span></div>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><br /><b>14.</b> Udział w konkursie oznacza akceptację
niniejszego regulaminu. </span>
</div>
</ol>
</ol>
</ol>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: large;"><br /></span>
</div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><u><b>Zasady,
czyli co należy zrobić, aby wziąć udział w konkursie:</b></u></span></div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: large;"><br /></span>
</div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<ol>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;">Przede wszystkim
wyrazić chęć wzięcia udziału.</span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;">Zostać publicznym
obserwatorem bloga <span style="color: #990000;"><span style="text-decoration: none;"><b><a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/">Literacki Świat JoKo</a> </b></span></span><span style="color: black;"><span style="text-decoration: none;">(dołączyć
do witryny).</span></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><span style="color: black;"><span style="text-decoration: none;">Wybrać
jedną z proponowanych książek.</span></span></span></div>
</li>
<li><div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: "times new roman" , serif; font-size: large;"><span style="color: black;"><span style="text-decoration: none;">Udostępnić
podlinkowany baner na swoim blogu lub facebooku, lub Google+.</span></span></span></div>
</li>
</ol>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: large;"><br /></span>
</div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: #cc3300; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><u><b>Wygląd
zgłoszenia:</b></u></span></span></div>
<div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<span style="font-size: large;"><span style="color: navy;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><b><span style="text-decoration: none;"> Zgłaszam
się.</span></b></span></span></span><br />
<ol><ol><ol><ol><ol><ol><div style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: navy; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><b><span style="text-decoration: none;"> Obserwuję
jako:</span></b></span></span></div>
</ol>
</ol>
</ol>
</ol>
</ol>
</ol>
<span style="color: navy; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><b><span style="text-decoration: none;"></span></b></span></span><span style="color: navy; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><b><span style="text-decoration: none;"></span></b></span></span><span style="color: navy; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><b><span style="text-decoration: none;"></span></b></span></span><span style="color: navy; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><b><span style="text-decoration: none;"></span></b></span></span><span style="font-size: large;">
</span>
<div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: navy; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><b><span style="text-decoration: none;"> Wybieram
książkę:</span></b></span></span></div>
<div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: navy; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><b><span style="text-decoration: none;"> Udostępniam
baner (link):</span></b></span></span></div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="CENTER" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: large;"><br /></span>
</div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; page-break-before: auto; text-indent: 3.18cm;">
<span style="font-size: large;"><br /></span>
</div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; page-break-before: auto; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="text-decoration: none;">Jako
że nie wymagam podawania adresu email, </span><u>Zwycięzca </u><span style="text-decoration: none;">
jest zobowiązany do zgłoszenia się w wyznaczonym terminie (5 dni
od ogłoszenia wyników) na podany w regulaminie adres mailowy i
przesłanie adresu do wysyłki nagrody. </span></span></span>
</div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: large;"><br /></span>
</div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="text-decoration: none;">W
dniu wysyłki nagrody właścicielka bloga </span><a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/"><span style="color: #990000;"><span style="text-decoration: none;"><b>LiterackiŚwiat JoKo</b></span></span></a><span style="text-decoration: none;">
dokona również wpłaty określonej w regulaminie kwoty na konto
</span><a href="https://www.facebook.com/fundacjaukrytemarzenia/?fref=ts"><span style="color: #cc0000;"><span style="text-decoration: none;"><b>FundacjiUkryte Marzenia</b></span></span></a><span style="text-decoration: none;">.
Skan polecenia zapłaty zostanie udostępniony w nowym poście na
blogu </span><b><a href="http://literackiswiatjoko.blogspot.com/">LiterackiŚwiat JoKo.</a></b></span></span></div>
<b><span style="font-size: large;">
</span></b>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<b>
</b><span style="font-size: large;"><br /></span>
</div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><span style="text-decoration: none;">Proste,
prawda? Więc bawmy się razem, a przy okazji pomagajmy chorym
dzieciom.</span></span></span></div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: large;"><br /></span>
</div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="color: black; font-size: large;"><span style="font-family: "times new roman" , serif;"><b><span style="text-decoration: none;">Uczestnikom
życzę powodzenia!</span></b></span></span></div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: large;"><br /></span>
</div>
<span style="font-size: large;">
</span>
<div align="JUSTIFY" style="font-weight: normal; line-height: 150%; margin-bottom: 0cm; text-indent: 1.25cm;">
<span style="font-size: large;">
</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17443538121773699779noreply@blogger.com30