Chyba
wszyscy pamiętamy baśnie z dzieciństwa – najpierw słuchaliśmy, jak czytali nam
je dorośli, później sami podejmowaliśmy próby samodzielnego czytania. Te same
baśnie, które cieszyły nas, cieszą teraz nasze dzieci.
Wydawnictwo
JEDNOŚĆ wydało najpiękniejsze baśnie w zupełnie nowej postaci – w postaci
ilustrowanej książeczki, dzięki której nasze małe bystrzaki mogą ćwiczyć swoją
spostrzegawczość. Książka nosi tytuł „ Co kryją zagadkowe baśnie znajdź
wszystkie szczegóły”.
Nasze
dzieciaki otrzymują dwanaście najbardziej znanych baśni świata, a więc jest
tutaj „Czerwony Kapturek”, „Kopciuszek”, „Mała Syrenka”, „Królewna Śnieżka”, „Śpiąca
Królewna”, „Księżniczka na ziarnku grochu”, „Jaś i Małgosia”, „Grajek z Hamelin”,
„Przygody Aladyna”, „Żabi król”, „Jaś i magiczna fasola” oraz „Pinokio”.
Dwanaście ślicznych i kolorowych ilustracji, przedstawiających sceny z każdej z
tych bajek.
Dookoła
każdej z ilustracji umieszczono różne rzeczy i postacie (w formie obrazka i
opisu), a przy każdym z nich podana jest liczba ich sztuk – trzeba je odszukać
na ilustracji. Na przykład: jedna Królewna Śnieżka, siedmiu krasnoludków, trzy
wiewiórki, jeden pieczony kurczak, dwa króliki, jedna zła wiedźma i tak dalej.
Ilustracje
są ładne i kolorowe – bardzo wesołe. W książeczce nie ma tekstu, więc dobrze by
było, gdyby dziecko już znało te bajki. Jednak nawet jeśli nie zna może to być
świetna zabawa, gdyż cała frajda polega na szukaniu… i odnajdywaniu. Mój synek
ma już ponad siedem lat i doskonale sobie z tym poradził – odnalazł wszystkie
szczegóły, nawet te najmniejsze. Później zaczęliśmy się bawić w opowiadanie
historyjek na podstawie tych ilustracji. Oczywiście znamy już te opowieści, ale
i tak wyobraźnia dziecka jest niesamowita i zaczął wymyślać całkiem nowe baśnie
;). Natomiast młodszym dzieciom można opowiadać baśnie na podstawie przedstawionych
obrazków i wplatać w te opowieści poszukiwania przedmiotów, przedstawionych
dookoła ramki.
Książka
jest bardzo interesująca, ale chyba jeszcze bardziej ucieszy dzieci młodsze od
mojego synka, gdyż dla nich zadanie znalezienia drobniejszych przedmiotów
będzie trudniejsze, a zatem przyjemność z ich znalezienia będzie jeszcze
większa.
Dodatkowym
atutem jest ładne wydanie, sztywna okładka, a w środku grube, śliskie strony z
pięknymi ilustracjami. Polecam rodzicom, którzy chcą zapewnić swoim pociechom
dobrą zabawę, połączoną z nauką spostrzegawczości.
Za
możliwość zapoznania się z tą książeczką dziękuję portalowi sztukater.pl
oraz Wydawnictwu JEDNOŚĆ
Moim zdaniem zdecydowanie za duże się w niej "dzieje"
OdpowiedzUsuń